Dobre wynagrodzenie pracownika gwarantem rozwoju polskiej gospodarki

Polska gospodarka nie będzie się dobrze rozwijała, jeżeli pracownik nie będzie dobrze wynagradzany - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda. Zaapelował do przedsiębiorców, aby rozważyli podwyżki płac dla kobiet, które mogą rezygnować z pracy z powodu 500 plus.

Aktualizacja: 16.11.2017 15:20 Publikacja: 16.11.2017 14:20

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

-Wrócę do bardzo krytykowanego mojego poglądu. Kiedy pojawił się program 500 plus niektóre środowiska podniosły lament, że teraz kobiety będą się zwalniały z pracy. Powiedziałem i powtórzę to jeszcze raz: "Tak będą się zwalniały z pracy, która jest płacona 1,2 tys. zł na rękę miesięcznie". Bo jeżeli ta pani ma dwoje dzieci i miała rodzina niskie dochody, to ona dostaje 1 tys. zł miesięcznie od państwa. I trudno mi się dziwić, że ona mówi: "To mi w takim razie nie opłaca się zostawić swoich dzieci i za 1,2 tys. zł pracować, nie zajmując się nimi. To lepiej, żebym poświęciła dla nich czas" - powiedział prezydent, inaugurując w czwartek Kongres 590 w Rzeszowie.

- Bardzo proszę, żeby ci przedsiębiorcy rozważyli, czy ta pani nie zdecyduje się na pracę za 2,5 tys. zł miesięcznie na rękę - wskazał. "Bo ja myślę, że 2,5 tys. zł plus 1 tys. zł to razem 3,5 tys. zł. A to już stanowi istotną różnicę. A w Polsce każdy liczyć potrafi - tłumaczył Duda.

- I bardzo proszę, żeby myśląc o programie 500 plus i o tym, co polski rząd robi dla godnego życia polskiej rodziny, brać również pod uwagę te proste, niezwykle proste rachunki ekonomiczno-społeczne. Bo moim zdaniem to właśnie jest mechanizm rozwoju polskiej gospodarki. Nie będzie się ona dobrze rozwijała, jeżeli pracownik nie będzie dobrze wynagradzany - podkreślił prezydent.

Zdaniem głowy państwa płaca jest także elementem konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami o najlepszych pracowników.

- Moją wielką ambicją jest to, żebyśmy pod względem płac, a więc poziomu życia rodzin zbliżali się do Europy Zachodniej. Nie będziemy się zbliżali, jeżeli Polska będzie krajem taniej siły roboczej - zaznaczył Duda.

Małe i średnie przedsiębiorstwa motorem gospodarki

Absolutnie zdecydowana większość polskiego dobra narodowego wypracowywana jest przez małe i średnie przedsiębiorstwa - powiedział prezydent Andrzej Duda, inaugurując w czwartek Kongres 590 w Rzeszowie.

Wskazał, że polska przedsiębiorczość rozwija się od 30 lat i jest dzisiaj największym skarbem Rzeczypospolitej.

"Absolutna, zdecydowana większość polskiego dobra narodowego wypracowywana jest poprzez małe i średnie przedsiębiorstwa. To jest ponad 95 proc. wszystkich podmiotów gospodarczych naszego kraju" - mówił prezydent.

Przypomniał, że po raz drugi już odbywa się taki kongres w Rzeszowie. "Po raz drugi została zorganizowana spektakularna, wielka konferencja biznesowa, która pokazuje, to co dla mnie jako prezydenta niezwykle istotne, a mianowicie pokazuje istotny obszar współpracy i woli współpracy pomiędzy administracją - przede wszystkim pomiędzy rządzącymi, a przedstawicielami szeroko pojętego biznesu" - powiedział prezydent. Dodał, że chodzi zarówno o biznes o charakterze publicznym, ale także podmioty prywatne.

"Chociaż oczywiście mamy potężne, wielkie, konkurujące na świecie przedsiębiorstwa, przede wszystkim oparte o kapitał państwowy, publiczny. To jednak większość zatrudnionych, to pracownicy, którzy mają zatrudnienie, w związku z tym są w stanie osiągnąć dochód i utrzymać swoje rodziny, dzięki innowacyjnej myśli, dzięki pracy, dzięki zaangażowaniu, dzięki pomysłom biznesowym zwykłych przeciętnych obywateli, Polaków zakładających działalność gospodarczą" - podkreślał prezydent.

Jak mówił, "jeśli zsumujemy to, to powiemy tak: to właśnie ta polska przedsiębiorczość, która rozwija się od 30 lat w miarę swobodnie, jest dzisiaj największym skarbem Rzeczypospolitej. To właśnie ona przynosi dochód".

-Wrócę do bardzo krytykowanego mojego poglądu. Kiedy pojawił się program 500 plus niektóre środowiska podniosły lament, że teraz kobiety będą się zwalniały z pracy. Powiedziałem i powtórzę to jeszcze raz: "Tak będą się zwalniały z pracy, która jest płacona 1,2 tys. zł na rękę miesięcznie". Bo jeżeli ta pani ma dwoje dzieci i miała rodzina niskie dochody, to ona dostaje 1 tys. zł miesięcznie od państwa. I trudno mi się dziwić, że ona mówi: "To mi w takim razie nie opłaca się zostawić swoich dzieci i za 1,2 tys. zł pracować, nie zajmując się nimi. To lepiej, żebym poświęciła dla nich czas" - powiedział prezydent, inaugurując w czwartek Kongres 590 w Rzeszowie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Dane gospodarcze
Członkini RPP Iwona Duda: Nie widzę szans na obniżki stóp procentowych w tym roku
Dane gospodarcze
Popyt konsumpcyjny w górę, inflacja w dół
Dane gospodarcze
Ludwik Kotecki z RPP: Inflacja może wzrosnąć już w kwietniu-czerwcu
Dane gospodarcze
Węgrzy znów tną stopy procentowe
Dane gospodarcze
Ogień i woda. Scenariusz PKO BP dla polskiej gospodarki