Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), obliczany przez GUS na podstawie ankiety wśród gospodarstw domowych, wzrósł w czerwcu do 4,8 pkt., z 3,1 pkt. w maju.

To pierwsze dwa miesiące w historii tego wskaźnika, sięgającej 1997 r., gdy przybrał on wartości powyżej zera. Takie odczyty oznaczają, że konsumentów nastawionych optymistycznie jest więcej, niż nastawionych pesymistycznie.

Ankietowani przez GUS konsumenci oceniają, jak ich sytuacja finansowa oraz kondycja gospodarki zmieniły się w ostatnich 12 miesiącach oraz jak mogą się zmienić w najbliższym roku. Informują też o tym, czy dokonują ważnych zakupów. W czerwcu najbardziej poprawiły się oceny dotyczące obecnej i przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju.

Te ustalenia GUS są zgodne z wynikami czerwcowego badania nastrojów społecznych CBOS, opublikowanymi w środę. One również pokazały, że odsetek Polaków oceniających sytuację gospodarczą kraju jako dobrą jest rekordowy.

Dotąd zaufanie konsumentów do gospodarki było silnie skorelowane z dynamiką ich wydatków. Zdaniem ekonomistów, ta zależność jednak osłabnie. Większość z nich uważa, że wzrost wydatków gospodarstw domowych, który w I kwartale sięgnął 4,7 proc. rok do roku, nie będzie już przyspieszał. Jego stabilizacja bądź lekkie wyhamowanie ma być efektem spadku dynamiki dochodów gospodarstw domowych po roku obowiązywania programu 500+.