W mocno sformułowanym komunikacie agencja stwierdziła, że pęknięcia w brytyjskim społeczeństwie i polityce uwypukliły, iż nadal nie podjęta decyzja o wyjściu z Unii Europejskiej będzie długotrwała. „Byłoby optymizmem zakładać, że wcześniej logiczne, możliwe do przewidzenia podejście do stanowienia prawa i prowadzenia polityki w W. Brytanii wróci, gdy brexit - jak już do niego dojdzie - nie będzie więcej kwestią sporną” — cytuje Reuter komunikat.
Zdaniem agencji, zadłużenie finansów publicznych 1,8 bln funtów (2,3 bln USD), ponad 80 proc. PKB może znów wzrosnąć, a gospodarka stanie się „bardziej podatna na wstrząsy, niż wcześniej zakładano. Kolejne rządy ogłaszały duże ciągłe zwiększanie wydatków publicznych, najbardziej na system ochrony zdrowia NHS, poza normalnymi kalendarzowymi terminami dla zmian w polityce fiskalnej i bez szczegółowych planów” — stwierdziła agencja.
Czytaj także: Większość brytyjskich produkcji ma zniknąć z Netfliksa
Obie główne partie polityczne obiecały przed wyborami 12 grudnia znaczne zwiększenie wydatków. W obecnym klimacie politycznym Moody's nie dostrzega „dużej presji na politykę fiskalną, by zmniejszać zadłużenie”.
Według agencji, „rosnąca inercja i czasami paraliż charakteryzujące proces prowadzenia polityki w erze brexitu” pokazały, jak zmalało znacznie brytyjskich ram instytucjonalnych.
Nawet kiedy kraj wyjdzie z Unii, to pozostanie niepewność z powodu „ogromnych wyzwań” w zawarciu umowy handlowej z tym blokiem. Wszelkie oznaki, że W. Brytanii nie uda się w umowach handlowych z Europą i nie tylko z nią powtórzyć korzyści z członkostwa w Unii wpłyną również ujemnie na ocenę.