Według 72-letniego muftiego terroryści z Daesh są "częścią izraelskiej armii". - Terroryści z Daesh to w rzeczywistości izraelscy żołnierze - przekonywał duchowny sugerując, że istnieje porozumienie między Izraelem a Daesh.

Saudyjski mufti w rozmowie z lokalną gazetą stwierdził, że Daesh "szkodzi" islamowi i muzułmanom. - Nie można mówić o nich jako o wyznawcach islamu - podkreślił porównując członków Daesh do wyznawców charydżyzmu (najmniejszy odłam islamu), którzy wypowiedzieli posłuszeństwo pierwszemu kalifatowi założonemu przez Mahometa.

Samozwańczego kalifa Daesh Abu Bakr al-Baghdadiego saudyjski mufti nazwał "kłamcą", a jego ostatnie groźby pod adresem Izraela, to - jak przekonuje saudyjski duchowny - blef.

Dotychczas to Arabia Saudyjska była wielokrotnie oskarżana o finansowanie Daesh i wspieranie działań terrorystów skierowanych przeciwko reżimowi Baszara el-Asada.