21-letni Naa’imur Zakariyah Rahman, który ślubował wierność Daesh, zamierzał zdetonować bombę przed wejściem do rezydencji brytyjskiej premier przy Downing Street, a następnie zamordować May.

Sąd uznał, że 21-latek jest winny przygotowywania aktów terroru i skazał go na dożywocie, przy czym o przedterminowe wyjście z więzienia skazany będzie mógł się starać dopiero po 30 latach.

Podczas procesu Rahman przyznał się do tego, że pomógł przyjacielowi dołączyć do Daesh w Syrii sporządzając nagranie, które trafiło do tej organizacji terrorystycznej. Za to przestępstwo został skazany na sześć lat więzienia (kara ma biec równolegle z karą dożywotniego pozbawienia wolności).

Rahman, mieszkaniec północnego Londynu, został schwytany w czasie operacji prowadzonej wspólnie przez policję, MI5 i FBI.

Sędzia uznał, że gdyby Rahman nie został aresztowany wówczas przeprowadziłby zaplanowany atak i stwierdził, że jest on "bardzo groźną jednostką".