- To był początek jednego z najgorszych okresów, w których można było żyć na Ziemi, być może najgorszy rok - mówił McCormick w rozmowie z "Science Magazine".
Dlaczego nagle Słońce zasnuły gęste chmury? Na to pytanie historycy nie potrafili długo odpowiedzieć, ale teraz dokładna analiza lodu ze szwajcarskiego lodowca pozwoliła rozwiązać tę zagadkę.
Zespół McCormicka i glacjologa Paula Mayewskiego odkrył, że przyczyną zapadnięcia ciemności był wybuch wulkanu na Islandii.
Już w latach 90-tych badania długowiecznych drzew wykazały, że lata ok. 540 roku były zimniejsze niż zazwyczaj.
Teraz naukowcy analizujący szwajcarskie lodowce ustalili, że na kilka lat przed obniżeniem temperatury doszło do dużej erupcji wulkanu na Islandii. Po niej nastąpiły jeszcze dwie inne erupcje.