Przekraczający polsko-białoruską granicę, którzy nie są np. obywatelami naszego kraju, ich małżonkami, cudzoziemcami posiadającym Kartę Polaka czy dyplomatami, mają zostać pouczeni o obowiązku niezwłocznego opuszczenia Polski. Są zagrożeniem dla zdrowia oraz bezpieczeństwa publicznego i zawraca się ich do linii granicy państwowej. Tak wynika z nowelizacji rozporządzenia ws. czasowego zawieszenia lub ograniczenia ruchu na określonych przejściach granicznych. Rozporządzenie w piątek opublikował Dziennik Ustaw. W sobotę weszło w życie, ale dopiero w poniedziałek 23 sierpnia jego projekt wraz z uzasadnieniem upubliczniono na stronie Rządowego Centrum Legislacji i przekazano do uzgodnień. Na przesłanie opinii był czas do piątku 20 sierpnia do 13:00.

Tak pilne działanie spowodowała sytuacja na granicy z Białorusią, stanowiącej jednocześnie zewnętrzną granicę UE. Jak napisano w uzasadnieniu projektu, trzeba chronić zdrowie publiczne w związku z ogłoszeniem w Polsce epidemii oraz odnotowanymi przypadkami przekraczania granicy RP wbrew przepisom prawa, w tym przez osoby zakażone SARS-CoV-2.

Czytaj też: Chrabota: Pułapka zastawiona przez Łukaszenkę

Ponadto – głosi uzasadnienie – proceder sprzyja ukrywaniu się w takich grupach osób potencjalnie niebezpiecznych. Już samo nielegalne przekroczenie granicy państwa jest czynem penalizowanym i należy przewidywać, że osoba, która się go dopuściła, nie będzie respektowała polskiego porządku prawnego.

Podstawa prawna: Dz.U. z 20 sierpnia 2021 r., poz. 1536