„Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i prokurator generalny poinformowali prezydenta Petra Poroszenko o konfiskacie środków pieniężnych ukradzionych przez reżim Janukowycza" - oświadczył rzecznik prezydenta Swiatosław Cegołko, cytuje agencja Unian.

W styczniu 2014 r ukraiński Służba Finansowego Monitoringu zablokowała 1,42 mld dol. na kontach nierezydenckich firm powiązanych ze zbiegłym w grudniu 2013 r. byłym prezydentem, jego rodziną i dworem. Firm takich znaleziono 42 zarejestrowane na Cyprze, w Panamie, Belize, Seszelach i Wielkiej Brytanii.

- Te firmy w latach 2010 i 2013 na rachunki otwarte w bankach jednego z sąsiednich krajów (najprawdopodobniej Rosji lub Łotwie -red), przelały ok. 16 mld hrywien. Razem ze służbami wywiadu finansowego USA, Wielkiej, Brytanii, Cypru, Łotwy i Panamy udało się zidentyfikować te firmy i ich właścicieli i zablokować środki na 19 z nich. W sumie to 1,42 mld dol.. Sąd nakazał areszt tych pieniędzy - mówił w 2014 r ówczesny premier Arsenij Jaceniuk.

Dodał, że gromadzone w rajach podatkowych pieniądze Janukowycz i jego dwór przeznaczał na zakup obligacji skarbowych Ukrainy , za które budżet płacił posiadaczom do 19 proc. rocznie.

Sprawa przejęcia zajętych pieniędzy prze ukraiński budżet ciągnęła się trzy lata. Sądowa decyzja uprawomocniła się 28 kwietnia 2017 r. Teraz ukraiński budżet zasilą wszystkie pieniądze zgromadzone na zablokowanych kontach.