W poniedziałek przygotowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy podatkowej, będącej elementem Polskiego Ładu, został skierowany do konsultacji publicznych. Projekt MF przewiduje m.in., że przedsiębiorcy będą płacić składkę zdrowotną na takim samym poziomie jak pracownicy. Nie będzie też możliwości odliczenia składki od podatku.

- Porozumienie bardzo jasno stawia granice i mówi, że sprzeciwiamy się tak gwałtownej podwyżce podatków. PiS mówi, "tylko dla określonej grupy przedsiębiorców". Nie, ta określona grupa przedsiębiorców świadczy usługi, sprzedaje towary każdemu Polakowi w naszym kraju. Nie ma na to naszej zgody - powiedziała Kornecka.

Zdaniem wiceminister teza o tym, że 90 proc. Polaków zyska na podwyższeniu podatków dla przedsiębiorców jest nieprawdziwa. - Wszystkie wyliczenia pokazują, że nawet podatnicy ci najmniejsi, którzy rozliczają się kartą podatkową, oni też na tych rozwiązaniach tracą. Tracą bardzo wiele, bo to nie jest 50-100 zł miesięcznie, To są bardzo często kwoty w tysiącach złotych - powiedziała.

Według wiceminister, proponowane rozwiązania mogą szkodzić dużej liczbie Polaków. - Najważniejsze jest, żeby nie podwyższać podatków w najtrudniejszym gospodarczo momencie w naszym kraju. Dlatego protestujemy, dlatego zapowiadamy, że takich rozwiązań w takim kształcie nie poprzemy - podkreśliła Kornecka.

Pytana, czy będzie to koniec obecności Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy, odparła: Jeśli tego będzie wymagała sytuacja i trzeba będzie zakończyć ten projekt właśnie na protestowaniu przeciwko podwyższeniu podatków, to prawdopodobnie będzie to nasz koniec w Zjednoczonej Prawicy. Dodała, że sygnalizuje wątpliwości nie po to, żeby zakończyć koalicję, ale żeby hamować pewne działania, które w dłuższej perspektywie - w jej ocenie - są szkodliwe - pisze Business Insider Polska.