Nowelizacja tegorocznej ustawy budżetowej była konieczna ze względu na kryzysy pandemiczny. Zakłada ona, że dochody wyniosą ok. 399 mld zł i będą o ok. 37 mld zł niższe niż w pierwotnej wersji ustawy, wydatki zaś wyniosą 508 mld, czyli będą o ok. 72 mld zł wyższe. Limit deficytu przyjęty w noweli to 109,3 mld zł (pierwotna ustawa zakładała, że budżet w 2020 r. zamknie się zerowym deficytem).

Zgodnie z nowelizacja PKB w 2020 r. obniży się o 4,6 proc. wobec wzrostu o 4,5 proc. rok wcześniej i wzrostu 3,7 proc. zakładanego w ustawie budżetowej na 2020 r. Przeciętna inflacja natomiast zwiększy się do 3,3 proc. wobec 2,5 proc. zakładanych pierwotnie.

Na koniec roku w nowelizacji przewiduje się wzrost bezrobocia do 8 proc. z 5,1 proc. założonych w ustawie budżetowej na 2020 r.

Nowelizacja zakłada także wzrost płac w gospodarce o 3,5 proc. wobec 6 proc. pierwotnie zakładanych, a w sektorze przedsiębiorstw o 3 proc.