Brytyjski polityk mówił w rozmowie z Radiem ZET, że już w tej chwili poziom życia Polaków w Wielkiej Brytanii jest wysoki, a będzie "jeszcze wyższy".
Farage podkreślił, że na chwilę przed wyjściem z UE brytyjska gospodarka jest w bardzo dobrej kondycji, a bezrobocie jest na poziomie najniższym od 1975 roku - 3,9 proc.
Eurodeputowany przekonywał, że Wielka Brytania jest "bardziej otwarta na emigracje, niż jakikolwiek inny kraj w Europie", nie może jednak dopuścić do tego, by powtórzyła się sytuacja z lat 2004 i 2007, gdy UE rozszerzyła się o nowe kraje.
Do Wielkiej Brytanii przyjeżdżało wówczas setki tysięcy obcokrajowców rocznie. Jak podkreślił Farage, było to niekorzystne również dla krajów, z których wyjeżdżali ci ludzie, bo państwa te - w tym Polska - traciły "bardzo wykwalifikowanych młodych ludzi".
Farage powiedział że, czuje się tak jak czuli się Polacy uwalniający się od komunizmu.