Polaków coraz mniej interesuje możliwość podjęcia pracy w Wielkiej Brytanii. W ubiegłym roku osiedliło się tam ledwie o 6 tys. więcej osób z ośmiu unijnych krajów Europy Środkowej, niż z Wysp wyjechało. A coraz więcej spośród około 900 tys. emigrantów z Polski rozważa powrót. Masowo wyjeżdżali na Wyspy kilkanaście lat temu, gdy nasz kraj był na innym poziomie rozwoju, a Wielka Brytania oferowała im atrakcyjne perspektywy rozwoju. Teraz to jednak Brytyjczykom bardziej zaczęło zależeć na utrzymaniu pracowników z Polski i innych państw naszego regionu.
Co czwarty ankietowany uważa, że proces wyjścia Wielkiej Brytanii z UE będzie miał bezpośredni wpływ na niego lub jego rodzinę. Największy odsetek (48 proc.) uważa jednak, że to nie będzie miało wpływu. 27 proc. respondentów nie ma zdania w tej kwestii.
- Częściej ten wpływ dostrzegają mężczyźni (27 proc.), osoby do 24 lat (31 proc.), o wykształceniu średnim (26 proc.), dochodzie netto od 3001 do 5000 zł (31 proc.) oraz badani z miast od 100 do 199 tys. mieszkańców (31 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.