Technika ważniejsza od siły

Ukrainiec Ołeksandr Usyk jest królem wagi junior ciężkiej. Zdeklasował w Moskwie Rosjanina Murata Gassijewa w finale turnieju World Boxing Super Series (WBSS).

Publikacja: 22.07.2018 19:39

Ołeksandr Usyk

Ołeksandr Usyk

Foto: PAP

Tacy jak Usyk nie rodzą się na kamieniu, a gdy trafią w ręce takiego czarodzieja jak trener Anatolij Łomaczenko (ojciec sławnego bokseraWasyla) to sami też potrafią czarować.

31- letni Usyk, mistrz świata i Europy, złoty medalista igrzysk w Londynie (2012) zaczarował w Moskwie, na oczach 24 tysięcy ludzi, siedem lat młodszego króla nokautu Murata Gassijewa. Ci, którzy wierzyli, że siła nie boi się techniki zostali ośmieszeni, tak samo jak Gassijew, który nie miał nic do powiedzenia, co zresztą szczerze przyznał.

Usyka próbowano już zmieniać na modłę amerykańską, by walczył agresywniej, częściej wchodził w wymiany ciosów, ale nie wyglądało to najlepiej. Dwa lata temu, gdy Ukrainiec odbierał w gdańskiej Ergo Arenie pas WBO Krzysztofowi Głowackiemu, walczył w swoim starym stylu, czyli mądrze i ostrożnie, z wykorzystaniem niesamowitej jak na tę kategorię pracy nóg i prawego prostego, który u mańkuta, jakim jest Usyk, odgrywa kluczową rolę.

Tym razem gwarantem takiej taktyki miał być Anatolij Łomaczenko, który po latach wrócił do narożnika Usyka. Efekt był taki, że Gassijew przegrał właściwie wszystkie rundy, co potwierdza punktacja: 120:108 i dwukrotnie 119:109 oraz statystyki ciosów. Usyk zadał ich prawie tysiąc, w tym w ostatniej, 12 rundzie aż 117, z czego 47 doszło celu, co wydaje się niemożliwe.

- To był dzień Ołeksandra, nie mój – skomentował po ogłoszeniu werdyktu Gassijew. A przecież przed finałem w Moskwie nie brakowało głosów, że to on będzie zwycięzcą, co więcej, że wygra przez nokaut. Tak właśnie pokonał naszego Krzysztofa Włodarczyka w Newark i Kubańczyka Yuniera Dorticosa w Soczi. Wiara w siłę jego pięści była tak wielka, że nawet cenieni eksperci stawiali na urodzonego we Władykaukazie Osetyńca, choć logika kazała widzieć faworyta w Usyku.

Ukrainiec pierwszy z pasów (WBO) zdobył w dziesiątej walce odbierając go Głowackiemu, później już w turnieju WBSS pokonał w Berlinie przed czasem wieloletniego mistrza tej kategorii Marco Hucka, by w półfinale pokonać na punkty w Rydze, znakomitego Łotysza Mairisa Briedisa i zabrać mu pas WBC.

Teraz, gdy ma wszystkie pasy wagi junior ciężkiej (WBC, WBA, IBF, WBO) oraz prestiżowy pas magazynu The Ring, a do tego Puchar Muhammada Alego i czek na blisko 4 mln dolarów, czas postawić pytanie, co dalej ?

Zapytany o to zaraz po walce odpowiedział że nie wie jeszcze, czy nie zmieni wagi na ciężką. Ale już teraz ma propozycję dla Anglika Tony'ego Bellewa, który wyzwał go na pojedynek. – Mój drogi przyjacielu – powiedział po angielsku z ukraińskim zaśpiewem - jestem gotowy. I nie ma znaczenia w jakiej kategorii. Jeśli nie chcesz zbijać wagi do junior ciężkiej, to ja pójdę do ciężkiej. Decyzja należy do ciebie – mówił do nieobecnego w Moskwie Anglika.

Co ta deklaracja może oznaczać? Prawdopodobnie to, że Usyk zechce zbić kapitał na tym, że jest pierwszym w tej kategorii posiadaczem wszystkich pasów i nie śpieszy się do konfrontacji z takimi gigantami jak Anthony Joshua czy Deontay Wilder w wadze ciężkiej. A jeśli dalej będzie słuchał Anatolija Łomaczenki, to jeszcze niejednemu mistrzowi udowodni, że technika jest ważniejsza od siły.

Tacy jak Usyk nie rodzą się na kamieniu, a gdy trafią w ręce takiego czarodzieja jak trener Anatolij Łomaczenko (ojciec sławnego bokseraWasyla) to sami też potrafią czarować.

31- letni Usyk, mistrz świata i Europy, złoty medalista igrzysk w Londynie (2012) zaczarował w Moskwie, na oczach 24 tysięcy ludzi, siedem lat młodszego króla nokautu Murata Gassijewa. Ci, którzy wierzyli, że siła nie boi się techniki zostali ośmieszeni, tak samo jak Gassijew, który nie miał nic do powiedzenia, co zresztą szczerze przyznał.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Boks
Boks. Polskie pięściarki wywalczyły kwalifikacje olimpijskie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Boks
Anthony Joshua nokautuje jak dawniej. Kto następnym rywalem?
Boks
Walka Joshua – Ngannou. Miliony na ringu w Rijadzie
Boks
Walka Fury - Usyk. Czekając na cud i szczęście
Boks
Znany polski bokser przyłapany na dopingu. Jest wieloletnia dyskwalifikacja