Walczą kandydaci na olimpijczyków

Sobotnia gala Suzuki Boxing Night V w Lublinie to kolejny przegląd polskiego boksu olimpijskiego.

Aktualizacja: 25.02.2021 20:06 Publikacja: 25.02.2021 19:11

Damian Durkacz może być jedynym polskim bokserem na igrzyskach w Tokio

Damian Durkacz może być jedynym polskim bokserem na igrzyskach w Tokio

Foto: PAP

Miesiąc temu, też w Lublinie, w Centrum Spotkania Kultur, oglądaliśmy oprócz Polaków znakomitych Rosjan na czele z mistrzem świata wagi średniej Glebem Bakszim, teraz będą pojedynki we własnym gronie, miejmy nadzieję, że atrakcyjne.

W kategorii 57 kg dojdzie do rewanżu za ubiegłoroczne mistrzostwa Polski. W Wałczu 19-letni Paweł Brach przegrał wprawdzie ze starszym i bardziej doświadczonym Jarosławem Iwanowem, ale pokazał, że warto w niego inwestować.

Ciekawie zapowiada się też pojedynek pomiędzy Damianem Durkaczem i Dominikiem Kidą. Pierwszy z nich, trzykrotny mistrz Polski, wygrał w Wałczu rywalizację w wadze 63 kg, a Kida sprawił sensację, zdobywając złoty medal w kategorii półśredniej (69 kg). W Lublinie zmierzą się w jego limicie wagowym, ale i tak faworytem będzie Durkacz, którego tylko krok dzieli od startu w igrzyskach w Tokio.

W czerwcu mają być dokończone kwalifikacje, przerwane w ubiegłym roku z powodu pandemii koronawirusa. Durkacz wygrał wtedy jedną walkę, jeśli wygra kolejną, z Węgrem Milanem Fodorem, to zapewni sobie olimpijski paszport.

Wszystko wskazuje na to, że Durkacz może być naszym jedynym reprezentantem w olimpijskim turnieju mężczyzn, choć swoją szansę w turnieju kwalifikacyjnym (4–8 czerwca) dostaną jeszcze w wadze superciężkiej Adam Kulik lub Oskar Safaryan. Obu zobaczymy w Lublinie. Kulig zmierzy się z utalentowanym Oskarem Koperą, a Safaryan, dwukrotny mistrz Polski tej kategorii, z Karolem Krupienikiem.

Niestety nie dojdzie do skutku światowy kwalifikacyjny turniej do igrzysk, który byłby drugą szansą dla tych, którym nie powiodło się w rywalizacji kontynentalnej. O awansie do Tokio będzie decydował światowy ranking, który nie faworyzuje Polaków.

W Lublinie pokaże się mieszkający w Anglii Mateusz Bereźnicki. Aktualny mistrz Polski wagi ciężkiej (91 kg) ma wspaniałe warunki fizyczne, sporo talentu i dopiero 19 lat. Jego rywalem będzie Witalij Burlak. W tej kategorii zobaczymy też wicemistrza Polski (w Wałczu przegrał z Bereźnickim) Tomasza Niedźwiedzkiego w starciu z Witoldem Liskiem.

Suzuki Boxing Night V w sobotę o 19.15 transmituje TVP Sport

Suzuki Boxing Night

57 kg Paweł Brach

-

Jarosław Iwanow

69 kg Michał Jarliński

-

Filip Wąchała

69 kg Łukasz Niemczyk

-

Bartłomiej Przybyła

69 kg Damian Durkacz -

Dominik Kida

81 kg Mateusz Goiński -

Sebastian Wiktorzak

81 kg Daniel Adamiec -

Piotr Szczukowski

91 kg Mateusz Bereźnicki -

Witalij Burlak

91 kg Tomasz Niedźwiecki -

Witold Lisek

+ 91 kg Adam Kulik -

Oskar Kopera

+ 91 kg Oskar Safaryan -

Karol Krupienik

Miesiąc temu, też w Lublinie, w Centrum Spotkania Kultur, oglądaliśmy oprócz Polaków znakomitych Rosjan na czele z mistrzem świata wagi średniej Glebem Bakszim, teraz będą pojedynki we własnym gronie, miejmy nadzieję, że atrakcyjne.

W kategorii 57 kg dojdzie do rewanżu za ubiegłoroczne mistrzostwa Polski. W Wałczu 19-letni Paweł Brach przegrał wprawdzie ze starszym i bardziej doświadczonym Jarosławem Iwanowem, ale pokazał, że warto w niego inwestować.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Boks
Boks. Polskie pięściarki wywalczyły kwalifikacje olimpijskie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Boks
Anthony Joshua nokautuje jak dawniej. Kto następnym rywalem?
Boks
Walka Joshua – Ngannou. Miliony na ringu w Rijadzie
Boks
Walka Fury - Usyk. Czekając na cud i szczęście
Boks
Znany polski bokser przyłapany na dopingu. Jest wieloletnia dyskwalifikacja