Jak zahamować walkę o stołki

Kadry decydują o wszystkim – mawiał Stalin. Ale nie wyciągał z tego właściwych wniosków, skoro przeprowadził w wojsku krwawą czystkę, która spowodowała załamanie Armii Czerwonej na początku wojny niemiecko-sowieckiej.

Publikacja: 05.04.2018 21:00

Jak zahamować walkę o stołki

Foto: Adobe Stock

Wprawdzie teraz, Bogu dzięki, czasy o wiele spokojniejsze, ale zdanie o kadrach jest aktualne. I jak ulał pasuje do polityki personalnej w spółkach Skarbu Państwa, która powinna być najwyższej próby. Bo na razie w gospodarce mamy lata tłuste i wyniki firm „same się robią", ale wcześniej czy później nadejdą chude i od sprawności zarządów zależeć będzie los tysięcy miejsc pracy.

Tymczasem w państwowych firmach trwają bezprzykładne czystki, a stołki tracą już nie pomazańcy PO, ale zaufani nowej władzy. W efekcie frakcyjnych walk stery przejmuje często druga, trzecia, a w ekstremalnych przypadkach nawet piąta ekipa od 2015 r. W KGHM tarcia sprawiły, że jest problem z wyłonieniem prezesa w konkursie, bo premier stracił wpływ na radę nadzorczą. W Orlenie nowy szef zaczął rządy od zapowiedzi przejęcia Lotosu i od czystek. Zapomniał, że tylko co trzecia fuzja się udaje, a wstrząsy kadrowe zmniejszają jej szanse na sukces.

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację