Drzwi do Ameryki Południowej

Brazylia to trudny rynek, przeżywający aktualnie recesję, ale stwarza możliwości rozwoju. Skorzystało z nich już kilka polskich firm.

Aktualizacja: 21.11.2016 05:40 Publikacja: 20.11.2016 20:02

Foto: Rzeczpospolita

Utworzenie węzłowego portu lotniczego (tzw. hubu) w mieście Natal na północy Brazylii może stać się ogromną szansą dla polskich przedsiębiorców na uzyskanie łatwiejszego dostępu do rynków Ameryki Południowej.

Władze stanu Rio Grande do Norte starają się, by szacowana na miliard dolarów amerykańskich inwestycja została zlokalizowana właśnie w Natal. Zachęcają także polskich biznesmenów oraz przedsiębiorstwa do skorzystania z okazji dogodnego momentu wejścia na brazylijski rynek.

Szczegóły mają być omawiane podczas specjalnej konferencji, która odbędzie się na początku przyszłego roku w Warszawie.

Atrakcyjny rynek

Brazylia, zaliczana do rynków wschodzących obok Rosji, Indii i Chin (BRIC), aktualnie boryka się z recesją. Jej potencjał od lat przyciąga jednak firmy znad Wisły.

W sierpniu Can-Pack, krakowski producent opakowań metalowych, podpisał umowę nabycia wszystkich udziałów CSN – Companhia Metalic Nordeste z siedzibą w Fortalezie. Wartość transakcji szacowana była na 100 mln dol.

– Jesteśmy w trakcie przejęcia i integracji podmiotu, proces zakończy się w I kwartale, na tym etapie nie udzielamy szerszych informacji – mówi Stanisław Wasko, wiceprezes Can-Packu. – Brazylia z liczbą ludności rzędu 200 mln, dobrą strukturą wiekową mieszkańców, oferuje duże możliwości dla producentów dóbr konsumpcyjnych. Zakup lokalnej firmy opakowaniowej jest pierwszym krokiem naszej spółki na tym rynku. Przewidujemy dalszy rozwój w najbliższych latach nie tylko w Brazylii, ale także w całej Ameryce Południowej – podkreśla.

Jedną z najdłużej działających w Brazylii spółek z polskim kapitałem jest giełdowa Grupa Selena. W 2004 r. została utworzona firma zależna Selena Sulamericana z fabryką w Ponta Grossa.

– Brazylia jest szczególnie interesująca wśród krajów BRIC, ponieważ obecnie zajmuje dziewiątą pozycję pod względem wielkości gospodarki na świecie. Rynek jest bardzo perspektywiczny, ma też swoje ograniczenia, jednak przy dobrej organizacji – czego przykładałem jest Selena – można odnieść tam ogromny sukces i upatruję tu bardzo dobrych perspektyw dla innowacyjnych przedsiębiorstw z Polski – komentuje Krzysztof Stańczyk, dyrektor regionu Ameryka Północna i Południowa w Selenie. – Miarą naszego sukcesu jest stabilny wzrost sprzedaży produktów Seleny na tym rynku. Po trzech kwartałach wynosił on 25 proc. pomimo głębokiej recesji panującej od 2014 r. i dotykającej szczególnie segmentu budownictwa – dodaje.

Przyznaje, że droga do sukcesu była trudna. Poza ogromną powierzchnią kraju to m.in. skomplikowany system prawny i podatkowy. Niezbędna jest współpraca z lokalnym partnerem. – Chyba najważniejszą barierą do pokonania jest zyskanie zaufania partnerów – ważne jest tzw. QI („quem indiqua", z portugalskiego „kto wskazuje"). Jeśli firma zostanie wskazana jako dobry partner biznesowy, może liczyć na sukces, ponieważ uzyskuje się wiarygodność – jedną z najważniejszych wartości na rynku. Bezpośrednie kontakty są niezbędne do nawiązania pomyślnej relacji biznesowej – mówi Stańczyk.

W Brazylii obecne są także Grupa Boryszew (fabryka przewodów do klimatyzacji samochodowej), Lug Light Factory (producent oświetlenia m.in. dla metra w Sao Paulo), eSky (oferuje bilety lotnicze, rezerwację hoteli i samochodów) czy Medcom (urządzenia energoelektroniczne m.in. do pojazdów szynowych). Wreszcie Grupa Gremi kontrolowana przez Grzegorza Hajdarowicza (jest też właścicielem Gremi Media, wydawcy „Rzeczpospolitej") planuje dużą inwestycję 95 km na południe od Natal: na 3 tys. ha terenu na wybrzeżu mają powstać m.in. hotele, ośrodki wypoczynkowe i park technologiczny.

Czekając na poprawę

Według danych resortu rozwoju Brazylia to największy gospodarczy partner Polski w Ameryce Południowej, jednak w skali globalnej znajduje się w czwartej dziesiątce. W 2015 r. wartość importu z Brazylii wyniosła 1,02 mld dol., a eksportu 0,4 mld dol. Rok wcześniej było to odpowiednio 1,16 mld i 0,53 mld dol.

Do Brazylii sprzedajemy głównie wyroby przemysłu elektromaszynowego i chemicznego: części aparatów telefonicznych, komponenty samochodowe, leki, nawozy czy kauczuk syntetyczny. Sprowadzamy głównie rudę i koncentrat miedzi oraz samoloty, tytoń i insulinę.

W 2015 r. PKB Brazylii skurczył się o 3,8 proc. Tamtejsi ekonomiści spodziewają się, że w tym roku spadek sięgnie ponad 3 proc. Prezydent Michel Temer powiedział niedawno, że powrót na ścieżkę wzrostu będzie powolny i trudny, ale w 2017 r. oczekuje wzrostu rzędu 1–1,5 proc.

Selena

Grupa Selena jest globalnym producentem i dystrybutorem chemii budowlanej, jednym z trzech największych producentów piany poliuretanowej na świecie. Brazylijska spółka Selena Sulamericana, powstała w 2004 r., jest jednym z liderów lokalnego rynku pian poliuretanowych, klejów i uszczelniaczy. Jest dostawcą obsługującym ponad 600 klientów, wliczając w to największe ogólnokrajowe i lokalne sieci marketów budowlanych. Z Brazylii Selena obsługuje inne rynki Ameryki, m.in. Argentynę, Urugwaj, Chile oraz Meksyk.

Boryszew

Kontrolowany przez miliardera Romana Karkosika Boryszew to przemysłowy holding, który kilka lat temu zainwestował w firmy produkujące komponenty do aut, zyskując zasięg globalny. Jedna z takich przejętych firm, Maflow, ma zakład w Brazylii, produkujący przewody do klimatyzacji samochodowej. Fabryka została uruchomiona w 1998 r., głównym klientem jest Grupa Volkswagen. Kryzys w Brazylii negatywnie wpłynął na popyt na auta. W 2015 r. brazylijski zakład Maflow miał miał 24 mln zł przychodów.

Lug

Zielonogórska rodzinna firma notowana na NewConnect jest producentem opraw i systemów oświetleniowych. W Brazylii LUG jest obecny od pięciu lat. Cierpliwie budując pozycję na rynku, po trzech latach firma zdobyła duży i prestiżowy kontrakt na oświetlenie metra w Sao Paulo. Wejście do Brazylii traktowane było od razu jako trampolina do ekspansji w regionie. LUG może mówić o kolejnym sukcesie – w tym miesiącu firma ogłosiła, że w Argentynie wybuduje montownię. Pierwsze wyroby oświetlą prowincję, w której powstanie zakład.

Utworzenie węzłowego portu lotniczego (tzw. hubu) w mieście Natal na północy Brazylii może stać się ogromną szansą dla polskich przedsiębiorców na uzyskanie łatwiejszego dostępu do rynków Ameryki Południowej.

Władze stanu Rio Grande do Norte starają się, by szacowana na miliard dolarów amerykańskich inwestycja została zlokalizowana właśnie w Natal. Zachęcają także polskich biznesmenów oraz przedsiębiorstwa do skorzystania z okazji dogodnego momentu wejścia na brazylijski rynek.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Najgorzej od pięciu lat. Start-upy mają problem
Materiał partnera
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Kongres MBA
Biznes
Bruksela zmniejszy rosnącą górę europejskich śmieci. PE przyjął rozporządzenie
Biznes
Niedokończony obraz Gustava Klimta sprzedany za 30 mln euro
Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów