Pierścień, który został wyceniony przez specjalistów na około 50 tys. funtów czyli niemal 250 tys. złotych, został znaleziony w lesie Sherwood. To właśnie tam, według legend, Robin Hood miał napadać na bogatych i oddawać biednym. Teraz las otaczający wioskę Edwinstowe w hrabstwie Nottinghamshire, to jedna z atrakcji turystycznych Anglii.

Cenny pierścień znalazł w 2016 roku Mark Thompson, lokalny dzierżawca, który w wolnych chwilach poszukiwał skarbów w okolicy za pomocą detektora metalu. Trzy lata trwało analizowanie i wycenianie pierścienia, który otrzymał specjalny certyfikat z British Museum, poświadczający jego wiek.

Według specjalistów pierścień pochodzi z XV wieku i należał do kogoś z zamożniejszych wyższych sfer Nottinghamshire. Jest zrobiony z dobrej jakości złota (waży 5,86 gram) z osadzonym szafirem. Po bokach są wygrawerowane dwa wizerunki: Dzieciątka Jezus oraz św. Elżbiety Węgierskiej. Szafiry uważany był za kamień ochronny. Chronił od biedy i niepowodzenia, a jego niebieski kolor wiązano z niepokalaniem i czystością, więc uważano, że ochrania cnotę noszącego. Miał też chronić od czarów i oszustwa oraz od rzucanego czaru i przekleństwa.

Christie's szacuje, że może zostać sprzedany za 35 tys. funtów czyli około 1t5 tys. złotych. Wylicytowaną suma zostanie podzielona na pół - połowę otrzyma właściciel ziemi, a połowę znalazca.

Aukcja pierścienia odbędzie się 27 grudnia 2019. Wraz z nim na licytacje trafią m.in. kolczyki z perłami należące do ostatniej cesarzowej Francji - Eugenii de Montijo, żony Napoleona III oraz zawieszkę cesarzowej wysadzana rubinami i diamentami (15 ts. funtów - prawie 75 tys. złotych). W zawieszce zamknięty jest pukiel włosów, prawdopodobnie Napoleona III. Na aukcji zostaną sprzedane także: zegarek z kolekcji rodziny Cartier (wyceniany na 1,5 mln funtów czyli 7,5 mln zł), pierścień z diamentem o wielkości ponad 18 karatów (1,2 mln funtów - prawie 6 mln złotych) oraz brosze należące do Chrystiana IX, króla Danii (4,5 tys. funtów - ponad 20 tys. złotych).