Zaczął się najgorętszy okres w roku dla firm kurierskich – już za dwa tygodnie Black Friday, potem Cyber Monday, Mikołajki i święta Bożego Narodzenia. Czeka nas prawdziwy szał zakupów. Branża logistyczna zaciera ręce, bo – jak wskazują operatorzy działający na naszym rynku – wzmożone zakupy oznaczają więcej paczek. Eksperci twierdzą, że w stosunku do minionych miesięcy w grudniu liczba przesyłek skoczy o 40–60 proc., a w niektórych przypadkach nawet o 100 proc. – To będzie absolutnie rekordowy szczyt paczkowy. Sądzimy, że w br. roku rynek e-commerce zanotuje wzrost o 15–20 proc. – mówi Rafał Brzoska, prezes InPostu.
O tyle wzrosnąć ma też rok do roku liczba przesyłek. – Te wartości rosną z roku na rok, a wynika to z bardzo dobrej koniunktury rynku e-commerce – przekonuje Magdalena Bugajło, dyrektor ds. komunikacji w DHL Parcel.
Zza biurka do kartonów
W zeszłym roku prawie co druga przesyłka na rodzimym rynku pochodziła z e-zakupów. Teraz ten odsetek ma być jeszcze większy. A to przy dynamicznie rosnącym handlu internetowym oznacza dla firm logistycznych nawał pracy. – W najbliższym czasie udział ten wzrośnie aż do 60 proc. Szacujemy, że w 2019 r. e-commerce nada ponad 275 mln paczek – tłumaczy Michał Gawryluk, menedżer ds. rozwoju usług KEP (kurier-ekspres-paczka) w Poczcie Polskiej (PP). Jak podkreśla, już dziś każdego dnia nadawanych jest ponad 1 mln przesyłek. W najbliższych tygodniach te wartości sięgną ok. 2 mln.
Czytaj także: Elektryczna rewolucja miejskiej logistyki na polskich ulicach