Obficie czerpiemy z unijnych pieniędzy na innowacje

Instytuty naukowe i badawcze oraz uczelnie zyskały największe dofinansowanie w ramach kończącego się właśnie programu Horyzont 2020. Popłynęło tam 372 mln euro. Ale to sektor prywatny złożył najwięcej wniosków.

Aktualizacja: 25.10.2020 21:02 Publikacja: 25.10.2020 21:00

Obficie czerpiemy z unijnych pieniędzy na innowacje

Foto: Adobe Stock

Firmy i przedsiębiorcy z Polski łącznie pozyskali ponad 172 mln euro. Prym wiódł sektor MŚP z wynikiem ponad 116 mln euro, dwukrotnie wyższym niż w latach 2007–2013 – wynika z analiz unijnego programu badań i innowacji Horyzont 2020.

W sumie do naszego kraju trafiło 660 mln euro, czyli o 65 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniej edycji programu (2007–2013). Przez ostatnie sześć lat z funduszy skorzystały aż 832 polskie podmioty, a to o połowę więcej niż w latach 2007–2013. Co ciekawe, w pozyskiwaniu pieniędzy na innowacje najwyższą dynamikę wzrostu osiągnęły małe i średnie przedsiębiorstwa i one też dostały najwięcej grantów. Słabiej wypadają duże firmy (trafiło do nich 56 mln euro), choć i tak zdobyły o połowę więcej środków niż w poprzedniej edycji programów ramowych.

– W sumie pozyskaliśmy o ponad 258 mln euro więcej niż w analogicznym okresie poprzedniej edycji programu. To dowód na to, że nasze wnioski są coraz lepszej jakości – mówi Zygmunt Krasiński, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE.

Ale do pełni szczęścia w korzystaniu ze środków UE na badania i rozwój jeszcze daleka droga. Jak zauważa Krasiński, choć zdobywamy coraz większe unijne pieniądze na rozwój nauki i technologii, to w większości jako partnerzy. Fundusze płyną zatem dzięki współpracy w ramach konsorcjów inicjowanych i koordynowanych przez inne kraje. – Tymczasem kluczem do sukcesu są projekty, które się samemu inicjuje i koordynuje – zaznacza Krasiński.

Dane pokazują także małe zaangażowanie naukowców. W programie Horyzont 2020 z grantów indywidualnych skorzystało jak dotąd 180 pracowników naukowych z Polski. W poprzedniej edycji programu było ich 237. Polska nie jest też atrakcyjnym krajem do budowania indywidualnej kariery. W latach 2007–2013 do Polski przyjechało w ramach grantów 72 naukowców z zagranicy. A do tej pory program Horyzont 2020 pozwolił zaś na taki rozwój zawodowy 25 osobom.

Wyzwaniem jest także za mała aktywność uczelni i pracowników naukowych. Dla przykładu sam Oxford University uzyskał 460 mln euro dofinansowania, podczas gdy wszystkie polskie uczelnie zdobyły poniżej 200 mln euro. Mimo to jednak rodzime instytuty badawcze i naukowe oraz uczelnie okazały się największym beneficjentem Horyzontu 2020.

Królem dotacji jest niewątpliwie Uniwersytet Warszawski – dostał blisko 32 mln euro. Na podium znalazł się także Instytut Chemii Bioorganicznej PAN z wynikiem ponad 31 mln euro. Warto wskazać też Narodowe Centrum Badań Jądrowych w Świerku. – Jesteśmy jednym z pięciu polskich podmiotów, które najbardziej zwiększyły udział Polski w programie Horyzont 2020, pozyskując 17,5 mln euro – wylicza Jacek Gajewski, koordynator projektów międzynarodowych w NCBJ.

Wśród małych i średnich firm liderem okazała się ITTI, poznańska spółka informatyczna (pozyskała 7 mln euro), a wśród dużych przedsiębiorstw – operator Orange (zdobył 3 mln euro). Ale na szczycie wśród wszystkich beneficjentów pierwsze miejsce zajął fundusz pomagający rozwijać się startupom – FundingBox. Trafiło do niego prawie 60 mln euro. – Spółka pozyskała jedną dziesiątą całego budżetu przyznanego polskim beneficjentom – podkreśla Anna Dymowska, partner w FundingBox.

Jak jednak zaznacza, z uwagi na to, że FundingBox to tzw. dystrybutor kaskadowy pieniędzy z Komisji Europejskiej do podmiotów z całego świata, które biorą udział w dofinansowanych projektach, tylko część tego budżetu została w naszym kraju.

Na lata 2021–2027 KE przygotowała kolejne fundusze na inwestycje w badania naukowe i innowacje – ok. 90 mld euro (Horyzont 2020 opiewał na 77 mld euro). Jednym z celów nowego programu jest walka z pandemią oraz spowodowanym nią kryzysem gospodarczym.

Firmy i przedsiębiorcy z Polski łącznie pozyskali ponad 172 mln euro. Prym wiódł sektor MŚP z wynikiem ponad 116 mln euro, dwukrotnie wyższym niż w latach 2007–2013 – wynika z analiz unijnego programu badań i innowacji Horyzont 2020.

W sumie do naszego kraju trafiło 660 mln euro, czyli o 65 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniej edycji programu (2007–2013). Przez ostatnie sześć lat z funduszy skorzystały aż 832 polskie podmioty, a to o połowę więcej niż w latach 2007–2013. Co ciekawe, w pozyskiwaniu pieniędzy na innowacje najwyższą dynamikę wzrostu osiągnęły małe i średnie przedsiębiorstwa i one też dostały najwięcej grantów. Słabiej wypadają duże firmy (trafiło do nich 56 mln euro), choć i tak zdobyły o połowę więcej środków niż w poprzedniej edycji programów ramowych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Czasy są niepewne, firmy nadal mało inwestują
Biznes
Szpitale toną w długach, a koszty działania rosną
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce