Poinformował o tym Jurij Koptiew, dyrektor zarządzający ds. nauki i technologii, przewodniczący Rady Naukowo-Technicznej Rostech, pisze finanz.ru. Od 2014 r rosyjska branża kosmiczna jest objęta sankcjami Zachodu, co utrudnia rozwój ze względu na zamknięcie dla rosyjskich firm rynku części od wielu dotychczasowych dostawców.
„Zaczęliśmy tworzyć aparaty kosmiczne, które wykorzystywały części naszych szanowanych zagranicznych kolegów. Zaledwie dwa miesiące temu francuska firma, która dostarczała specjalne lampy próżniowe do jednego z przedsiębiorstw państwowej korporacji Roskosmos, ogłosiła zakończenie dostaw" - cytuje RIA Nowosti.
Koptiew zapewnia, że w jednym z przedsiębiorstw Rostech w Saratowie rozpoczęto już zastępowanie importowanych urządzeń własnymi rozwiązaniami. Roskosmos planuje osiągnąć niemal całkowitą niezależność od importu do 2025 roku - powiedział w środę szef państwowej korporacji Dmitrij Rogozin.
„Realizując działania kosmiczne, przykładamy dużą wagę do kwestii niezależności od importu. Planujemy, że do 2025 roku zapewnimy niemal całkowitą niezależność w tej sprawie" - powiedział Rogozin na spotkaniu w Murmańsku, któremu przewodniczył premier Michaił Miszustin.
Rosyjska branża kosmiczna przez dziesięciolecia bazowała na częściach z zagranicy. Teraz Roskosmos będzie się musiał nauczyć samodzielnego produkowania komponentów, które wcześniej w nieograniczonych ilościach kupowano za granicą.