Z jednej strony decyzje podjęte przez rząd w trzecim kwartale swojego urzędowania zasługują na aprobatę jako sprzyjające poprawie warunków prowadzenia biznesu, z drugiej jednak jest też sporo takich, które osłabiają zaufanie przedsiębiorców do państwa.
Podatki w górę?
Wiele takich sprzeczności widać w polityce podatkowej. – Dobrym krokiem było obniżenie stawki CIT z 19 do 15 proc. dla małych przedsiębiorców czy np. propozycje zmian chroniących podatników przed negatywnymi skutkami zmiany wykładni przepisów i ich interpretacji – mówiła Irena Ożóg, minister ds. polityki podatkowej w gabinecie cieni BCC. – Za to negatywnie należy ocenić utrzymanie wyższych stawek VAT, a także częste niespójne zmiany w systemie podatkowym, które wprowadzają chaos w biznesie, np. podatek handlowy – mówiła Ożóg.
Jej zdaniem spore ryzyko dla biznesu niesie też projekt jednolitego podatku. – Ma on być neutralny dla budżetu, a zwykle oznacza to, że ktoś musi dużo stracić, by ktoś inny mógł trochę zyskać – mówiła Ożóg. Według jej szacunków stratni będą już podatnicy o zarobkach powyżej średniej krajowej, a wśród firm – szczególnie te, które płacą liniowy 19-proc. podatek PIT.
Na plus trzeba też zaliczyć deklaracje rządu przyspieszenia działań na rzecz poszerzenia wolności gospodarczej i ułatwień dla biznesu (które są częścią planu Morawieckiego), otwarcie możliwości rozmów o ukróceniu przywilejów emerytalnych, projekt tzw. małej ustawy innowacyjnej przygotowanej przez wicepremiera Jarosława Gowina, rozpoczęcie prac nad nowym kodeksem pracy, plan powołania Polskiej Agencji Handlu, uszczelnianie systemu podatkowego. Dobrym posunięciem w ostatnim kwartale, według BCC, była także dymisja ministra karbu Państwa Dawida Jackiewicza i reaktywacja Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
– Ogromne ryzyko dla przedsiębiorczości niesie za to pomysł 25-letniej kary więzienia za przestępstwa VAT – zauważył Ryszard Kalisz, w gabinecie BCC minister ds. prawa gospodarczego. – Nie można stawiać przestępstwa finansowego na równi ze zbrodnią zabójstwa. Tak restrykcyjne kary odstraszą nie tylko oszustów, ale też wiele uczciwych przedsiębiorców, których sparaliżuje strach przed procesem karnym i tak surowymi sankcjami – ostrzegał Kalisz.