Biznesowi przybywa nowych wyzwań, których nie można unikać

Z jednej strony boom technologiczny, a z drugiej rosnąca presja na poprawianie wskaźników oraz działalność zrównoważoną i odpowiedzialną. Trzeba sporo uwagi i przygotowań, aby w tak dynamicznych realiach dać sobie radę

Publikacja: 29.09.2019 21:00

Połączenie handlu z technologią jest dziś znaczącym trendem – podkreślano podczas spotkania

Połączenie handlu z technologią jest dziś znaczącym trendem – podkreślano podczas spotkania

Foto: materiały prasowe

Tempo zmian – zachodzących także w środowisku biznesowym – jest tak duże, że nawet wielkie organizacje mają problem ze zdiagnozowaniem nowych potrzeb i wyzwań, zarówno w samej organizacji, jak i jej otoczeniu. Dlatego tak duże zainteresowanie wzbudziło kolejne Spotkanie Liderów Rynku z cyklu „Kierunki", zorganizowane przez DNB Bank Polska. Podczas ostatniego rozmawiano pod hasłem „Green & Tech" o trudnościach związanych z pogodzeniem z jednej strony rozwoju technologii, a z drugiej kwestii ochrony środowiska, zmian klimatycznych i nowych oczekiwań konsumentów.

Zmiany dla wszystkich

– Obserwujemy w coraz większym stopniu przenikanie się trendów rynkowych i także samych sektorów gospodarki, coraz trudniej jest jednoznacznie stwierdzić, w jakim sektorze działa firma, ponieważ są to podziały bardzo płynne – mówił na wstępie Artur Tomaszewski, prezes DNB Polska.

Przykładem takich zmian jest choćby projekt, jaki sieć Żabka realizuje wspólnie z Microsoftem. To tzw. sklep przyszłości, oparty na sztucznej inteligencji. Na początek w 100 sklepach mają się pojawić tzw. inteligentne półki, system ma informować klientów o cenach, podpowiadać zakupy i oferować im specjalne promocje. Do tego płatności opierają się na aplikacji mobilnej. – Widzimy tu połączenie handlu z technologią, co jest dzisiaj znaczącym rynkowym trendem. Jednak nie tylko firmy stawiają na technologie. Nie mniej znaczącym trendem jest społeczna odpowiedzialność biznesu – dodaje.

Pojmowana jednak nieco inaczej i szerzej niż wcześniej. Dotąd funkcjonował skrót CSR, ale teraz mówi się raczej o ESG (z ang. środowisko, społeczeństwo i zarządzanie). Firmy w ramach tego zjawiska działają maksymalnie w interesie środowiska, ale też szeregu grup interesariuszy, nie zapominając oczywiście o aktywnym rozwijaniu biznesu i akcjonariuszach. Za trendem podąża także warszawska giełda, która od 2020 zmienia działający od dziesięciu lat indeks Respect na WIG-ESG.

– Do indeksu społecznego Respect zaliczało się ponad 30 firm – od wielkich po małe. Szeroki indeks WIG urósł w ostatniej dekadzie o 50 proc., a Respect – ponad 70 proc. To pokazuje, że w długiej perspektywie takie firmy dają lepszy zwrot i potencjał dla akcjonariuszy, partnerów biznesowych, klientów oraz pracowników – dodaje Artur Tomaszewski.

Jak podaje DNB Bank Polska, pokolenie milenialsów, które będzie dominującą grupą społeczną, nie tylko chce kupować produkty powstające zgodnie z zasadami minimalizowania wpływu na środowisko. Ich oczekiwania idą dalej, chcą pracować w takich firmach, które tego rodzaju zasady stosują w swojej działalności. Dlatego biznes musi być świadomy, iż w realiach rynku pracownika trzeba to mocno wziąć pod uwagę.

– 75 proc. milenialsów chce płacić więcej za produkt, który powstał z poszanowaniem środowiska. To znacznie większa świadomość niż w innych grupach wiekowych. Biznes musi znaleźć sposób, jak z nimi rozmawiać, jak przekazywać im informacje o swoim wpływie – mówi Lars Ibsen, prezes Stena Recycling. – Jesteśmy w centrum zmian i przechodzenia od liniowego modelu gospodarki do kołowego. Musimy odejść od modelu kończącego się tym, iż użyty produkt trafia na śmieci, czego symbolem jest plastik lądujący w morzu. W modelu zamkniętym on wraca do systemu, jest przetwarzany i ponownie wykorzystany – dodaje.

Odpowiedzią rynków na te trendy są zupełnie nowe produkty, w finansach to choćby zielone kredyty czy obligacje. Zwłaszcza w Skandynawii cieszą się ogromną popularnością, wolumeny emitowanych co roku się podwajają. W tej chwili ich wartość to ok. 140 mld euro. – Jesteśmy na ten trend gotowi, jako jeden z niewielu banków w Polsce mamy w ofercie takie produkty jak zielone kredyty – mówi prezes DNB Bank Polska.

Firmą mocno tkwiącą w tym trendzie jest także IKEA. Prowadzi ona globalny biznes i ma dużą zdolność oddziaływania. – Mamy nową strategię „People and Planet Positive". To nie jest już dyskusja o zmianach klimatu, mamy po prostu kryzys i na niego odpowiadamy. Wszyscy musimy być świadomi, że to się dzieje, wpływa na nasze życie – mówi Carolina García Gómez, prezes IKEA Poland. – Model konsumpcji musi się zmienić, planeta ma ograniczenia. Nie chodzi tylko o wzrost, rozwijanie sprzedaży, ale trzeba wziąć pod uwagę ograniczenia wynikające ze zmian w środowisku – dodaje.

Firma wdraża takie pomysły na wielu frontach. Od strategicznych decyzji po projektowanie pojedynczych produktów. Zgodnie z założeniem produkty zyskują nowe istotne cechy. Na znaczeniu zyskują aspekty środowiskowe, takie jak używanie surowców z recyklingu czy możliwość ponownego przetworzenia produktu.

Firma wchodzi też w zupełnie nowe projekty, wspiera rozwój systemu fotowoltaiki w Polsce – to jeden z pierwszych rynków na świecie, na którym IKEA rozpoczęła sprzedaż tego typu rozwiązań dla gospodarstw domowych. – Trafiły już do tysiąca gospodarstw domowych. Co roku ten rynek rośnie trzykrotnie, a nasza sprzedaż szybciej niż cały rynek – w ostatnim roku pięciokrotnie – mówi Carolina García Gómez.

Po pierwsze recykling

– Trzeba się zastanowić, czy faktycznie potrzebujemy wszystkich rzeczy, jakie kupujemy. Osoby stojące w kolejkach po premierowe modele telefonów tak naprawdę ich nie potrzebują, bo przecież ich urządzenia nadal doskonale działają. Niemal 50 proc. wymienia telefon tylko dlatego, że pojawia się na rynku nowy model – mówi Lars Ibsen, prezes Stena Recycling. – Trzeba zacząć myśleć, jak wykorzystać stary telefon, wiele osób trzyma je po prostu w domach i nic z nimi nie robi, a to marnowanie zasobów. Pracujemy też z firmami motoryzacyjnymi, np. z Volkswagenem, jak wykorzystywać i przetwarzać wykorzystane baterie litowe – dodaje.

Sprzymierzeńcem we wprowadzaniu takich kompleksowych zmian są technologie, których rola w biznesie rośnie teraz w błyskawicznym tempie. – Dwa lata temu w Polsce nikt nie mówił o zrównoważonym rozwoju, dzisiaj – wszyscy. Technologia w tym ujęciu pozwala firmom skuteczniej na te wyzwania odpowiadać, dostarczając coraz to nowych narzędzi do analiz. Firmy czerpią z tego wiele pozytywnych efektów – mówi Anders Grevstad, Head of Division Category and Transaction Banking, DNB ASA. – My już wiemy, jak łączyć technologie ze zrównoważonym podejściem do gospodarki. Z naszego badania wynika, że niemal wszyscy prezesi widzą technologię jako opcje i możliwości, a nie trend. Podchodzą do biznesu wciąż konserwatywnie, dwie trzecie widzi większy zasób w umiejętnościach niż w posiadanych danych. To musi się zmienić, aby nadążać za zmianami – dodaje.

Wyzwań przybywa, wdrożona została dyrektywa PSD2, wcześniej RODO. – Klienci korzystają z coraz to nowych narzędzi i oczekują, że używając bankowego systemu, będą mieli takie same możliwości – dodaje. Do tego rozwój rynku mobilnego, konsumenci korzystają ze smartfonów coraz więcej i banki muszą być do tego przygotowane.

Nowe zwyczaje powodują, że powstają ogromne bazy danych – z transakcji, internetu rzeczy itp. Same dane to nie wszystko, trzeba je umiejętnie analizować, aby wiedzieć, co konsumenci robią i co chcą np. kupić, zmienić. To bardzo cenna wiedza i ogromny kapitał, ale nie jest łatwo z tego zasobu skorzystać.

Pomaga w tym choćby sztuczna inteligencja. – Nowe systemy mają ogromne możliwości agregowania wielkich zasobów danych, mogą się uczyć. Jednak wiedzą tyle, ile je nauczymy w oparciu o dane, które dostaną. Wytrenowana sieć neuronowa potrafi analizować zależności i z określonym prawdopodobieństwem podać wynik. Skuteczna jest, gdy podaje wynik ponad 92 proc. – mówi Karolina Olkowicz, specjalista ds. rozwoju biznesu w obszarze analityki, IBM. – W taki sposób możemy analizować zdjęcia, pliki liczbowe, ale też streaming i inne źródła. Jest bardzo wiele zależności, jakie jesteśmy w stanie uwzględnić. Sama koncepcja nie jest nowa, te pomysły powstały w latach 50., niemniej teraz dzięki komputerom z dużą mocą obliczeniową może je w pełni rozwinąć – dodaje. Jak zauważa ekspertka z IBM, produkujemy coraz więcej danych, te zbiory nas przytłaczają, nie nadążamy ich analizować. – Dlatego komputery z odpowiednimi systemami mają nam pomóc w wyszukiwaniu zależności w danych i z nich korzystać – mówi Karolina Olkowicz.

Według Deloitte w 2021 r. światowy rynek rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji wart będzie 72 mld dol. i mówimy o wzrostach rzędu 50 proc. rocznie. – Ich główne zastosowania w biznesie to osiąganie nowych poziomów customer experience, redukcja kosztów i zdobycie nowych źródeł generowania przychodów – mówi Karolina Olkowicz.

Tempo zmian – zachodzących także w środowisku biznesowym – jest tak duże, że nawet wielkie organizacje mają problem ze zdiagnozowaniem nowych potrzeb i wyzwań, zarówno w samej organizacji, jak i jej otoczeniu. Dlatego tak duże zainteresowanie wzbudziło kolejne Spotkanie Liderów Rynku z cyklu „Kierunki", zorganizowane przez DNB Bank Polska. Podczas ostatniego rozmawiano pod hasłem „Green & Tech" o trudnościach związanych z pogodzeniem z jednej strony rozwoju technologii, a z drugiej kwestii ochrony środowiska, zmian klimatycznych i nowych oczekiwań konsumentów.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce
Materiał partnera
Cyfrowe wyzwania w edukacji
Biznes
Rewolucyjny lek na odchudzenie Ozempic może być tańszy i kosztować nawet 20 zł
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami