To wnioski z comiesięcznej ankiety GUS wśród przedsiębiorstw. Wyniki wrześniowych badań, przeprowadzonych w dniach od 1 do 10 września, ukazały się we wtorek.

Ogólny wskaźnik klimatu koniunktury, obrazujący oceny bieżącej sytuacji firm oraz ich oczekiwania na przyszłość, wzrósł we wrześniu (po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych) we wszystkich ośmiu wyróżnionych sektorach gospodarki. Tylko w dwóch – informacja i telekomunikacja oraz finanse i ubezpieczenia – jest jednak dodatni. W pozostałych sektorach jest ujemny, co oznacza, że wciąż więcej jest firm, które raportują pogorszenie swojej sytuacji oraz perspektyw, niż firm, które dostrzegają poprawę swojej kondycji oraz perspektyw.

Podobnie jak w ostatnich miesiącach, GUS zadał firmom dodatkowe pytania dotyczące tego, jak na ich działalność wpływa pandemia Covid-19. W odpowiedziach również widać dalszą poprawę nastrojów, ale wyraźnie wolniejszą niż w czerwcu, lipcu i sierpniu. Przykładowo, odsetek przedsiębiorstw, które oceniają, że negatywne skutki pandemii będą dla nich poważne lub zagrażające stabilności, praktycznie się we wrześniu nie zmienił, choć w poprzednich miesiącach gwałtownie malał.

Powodów do optymizmu można jednak upatrywać w planach inwestycyjnych przedsiębiorstw. Wprawdzie we wszystkich sześciu badanych sektorach firmy spodziewają się, że ich nakłady inwestycyjne zmaleją w porównaniu do ub.r. Obecnie szacują jednak, że spadek wyniesie 15,5 proc., a nie 17 proc., jak oceniały w sierpniu. Jedynym sektorem, w którym oczekiwane we wrześniu tąpnięcie inwestycji jest większe od oczekiwanego miesiąc wcześniej, jest zakwaterowanie i gastronomia.