Koronawirus zatopił krakowskie hotele

Z najmniejszymi stratami hotelarze we Wrocławiu.

Aktualizacja: 13.08.2020 14:34 Publikacja: 13.08.2020 13:36

Koronawirus zatopił krakowskie hotele

Foto: Adobe |Stock

Krakowskie hotele okazują się najmocniej poszkodowanymi w Polsce przez epidemię koronawirusa – wynika z opublikowanego w czwartek raportu „Rynek hotelowy w Polsce w I połowie 2020 r." przygotowanym przez CBRE Research. Powodem było zamknięcie granic i zahamowanie napływu turystów: wg CBRE, Kraków jest miastem z najwyższym udziałem turystów zagranicznych, który w ub. roku przekraczał 50 proc. Z kolei najmniej ucierpiały hotele we Wrocławiu dzięki popytowi na noclegi dla pracowników lokalnych fabryk. Natomiast najszybciej powinien odżywać trójmiejski rynek hotelowy. – Ze względu na okres wakacyjny, cechy rynku i wysoki udział turystów krajowych spodziewamy się dalszego wzrostu wskaźników ekonomicznych w lipcu i sierpniu – informuje raport CBRE.

Pierwsza połowa roku całkowicie zmieniła podaż na polskim rynku hotelowym. Część hoteli bardzo późno wznowiła działalność. Zarazem lockdown przyspieszył część inwestycji w remonty, które zaplanowane były na drugą połowę 2020 r. albo dopiero na 2021 r.

Mimo słabego popytu, w pierwszym półroczu uruchomiono w Sopocie hotele Radisson Blu Sopot i Sopotarium Medical Resort Sopot. W Warszawie przybyło 580 pokojów dzięki otwarciu hoteli A&O Warsaw Wola, Holiday Inn Express Warszaw Mokotów i Mercure Warsaw Ursus Station.

Eksperci CBRE informują o dużym zainteresowaniu polskim rynkiem, zwłaszcza warszawskim, wśród operatorów i sieci, które w Polsce jeszcze nie są obecne. Szykują się także otwarcia hoteli już realizowanych: te, które zaczną przyjmować gości w ciągu najbliższych 30 miesięcy, stanowią równowartość ponad 30 proc. obecnych pokojów hotelowych w Warszawie

Odbudowa polskiego rynku po pandemii koronawirusa potrwa dłużej. Po frekwencyjnym odbiciu, dynamika odbudowy ma ulec spłaszczeniu. - Pełna odbudowa popytu na hotele oznacza powrót podróży, spotkań grupowych, powrót konferencji i targów – informuje CBRE. Zastrzega jednak, że do czasu wynalezienia szczepionki na Covid-19 raczej nie będzie to możliwe.

W drugiej połowie lipca sytuacja branży była słabsza od oczekiwań. Wg badań Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego z ub. miesiąca, 70 proc. hoteli deklarowało na lipiec rezerwacje na poziomie co najwyżej 40 proc. posiadanych pokoi. Dla sierpnia podobne podobny poziom obłożenia przedstawiało 84 proc. hoteli, a dla września 93 proc.

Ponad połowa ankietowanych przez IGHP hoteli (56 proc.) ma trudności z utrzymaniem płynności finansowej. 95 proc. nie przewiduje zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec przyszłego roku, a 52 proc. nie wcześniej niż w 2022 roku. Podobnie jest z prognozami dla powrotu poziomu obrotów z lat 2018-19: 90 proc. hoteli zakłada je nie wcześniej niż w roku 2022 r., natomiast 42 proc. - nie wcześniej niż w 2023 r.

Krakowskie hotele okazują się najmocniej poszkodowanymi w Polsce przez epidemię koronawirusa – wynika z opublikowanego w czwartek raportu „Rynek hotelowy w Polsce w I połowie 2020 r." przygotowanym przez CBRE Research. Powodem było zamknięcie granic i zahamowanie napływu turystów: wg CBRE, Kraków jest miastem z najwyższym udziałem turystów zagranicznych, który w ub. roku przekraczał 50 proc. Z kolei najmniej ucierpiały hotele we Wrocławiu dzięki popytowi na noclegi dla pracowników lokalnych fabryk. Natomiast najszybciej powinien odżywać trójmiejski rynek hotelowy. – Ze względu na okres wakacyjny, cechy rynku i wysoki udział turystów krajowych spodziewamy się dalszego wzrostu wskaźników ekonomicznych w lipcu i sierpniu – informuje raport CBRE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Skarbówka ściągnęła z TVN wysoką karę KRRiT za reporaż o Karolu Wojtyle
Biznes
Sieci 5G w Polsce zrównały zasięg
Biznes
System kaucyjny zbudują sprytni, a nie duzi, gracze
Biznes
Praktycznie o przyszłości otwartego oprogramowania. Konferencja Open Source Day 2024 już 18 kwietnia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny