Pandemia koronawirusa uniemożliwiła Europejczykom podróże samolotami na wiele miesięcy, a obecnie groźba wzrostu liczby zakażonych i nowe ograniczenia stwarzają dodatkowe komplikacje przewoźnikom. Mniejszy rynek turystyczny zmusza TUI do zmniejszenia kosztów o 30 proc. i do likwidacji 8 tys. miejsc pracy. Do pogorszenia sytuacji doszło po anulowaniu przez brytyjską część biura tysięcy rezerwacji, gdy władze w Londynie zaleciły unikanie wyjazdów do Hiszpanii i przywróciły kwarantannę po 15 dniach od jej zniesienia.

Osiągnięta umowa o sprzedaniu samolotów przewidzianych do odbioru w 2021 r. i wynajęciu ich jest częścią nowego podejścia biura do posiadania właściwych aktywów, TUI zamierza kontynuować takie rozwiązanie po 2021 r. — pisze Reuter. Umowę z firmą leasingową z Singapuru zawarto na tradycyjnych warunkach handlowych, przewiduje zapłatę ok. 223 mln euro kosztów leasingu za dożywotni leasing tych samolotów, zaczynając od końca roku finansowego 2021.

W czasie najgłębszego kryzysu w transporcie lotniczym BOC Aviation zawarła umowy na ok. 5,5 mld dolarow z liniami lotniczymi, m.in. z Southwest i United Airlines, odkupienia od nich i wynajęcia im samolotów, co jest korzystniejsze dla przewoźników przy słabszym rynku. Prezes BOC Aviation zachowuje pewność, że MAXy wrócą do pracy.