Lato tchnęło optymizm w telewizje

Tegoroczne spadki wpływów reklamowych nadawców mogą być mniejsze, niż się spodziewano. Na razie to 400 mln zł.

Publikacja: 09.07.2020 21:00

Lato tchnęło optymizm w telewizje

Foto: Adobe Stock

W I połowie roku wydatki na reklamę telewizyjną w Polsce były o około 400 mln zł niższe niż przed rokiem – dowodzą szacunki ekspertów Publicis Groupe, udostępnione na naszą prośbę. To oznacza, że nadawcy mogli otrzymać około 1,76 mld zł, o 18 proc. mniej. Zdaniem specjalistów także w całym roku sektor odnotuje spadek, choć drugie półrocze zapowiada się dobrze. Wśród szefów stacji telewizyjnych widać różne nastroje. Czerwiec i lipiec zdecydowanie je poprawiły.

Spadki wyhamują

– Wprowadzone w związku z walką z epidemią ograniczenia w funkcjonowaniu wielu sektorów gospodarki negatywnie odbiły się na rynku reklamowym. Szacunki dotyczące II kw. to spadki PKB na poziomie nawet powyżej 10 proc., co przełożyło się w oczywisty sposób na słabość rynku reklamy. W naszych wstępnych szacunkach pierwsza połowa bieżącego roku to blisko 800 mln zł mniej w budżetach na media, z czego ok. 50 proc. przypada na rynek TV – mówi Bartosz Sieradzki, dyrektor ds. inwestycji w Publicis Groupe. – W mojej ocenie są to kwoty, których nie da się odrobić w okresie – nawet zapowiadającego się bardzo dobrze – drugiego półrocza – dodaje.

Jakie może być drugie półrocze i 2020 r. dla tego segmentu medialnego rynku – Publicis jeszcze nie przesądza. W raporcie po I kw. grupa prognozowała, że cały rynek reklamy skurczy się o 7,3–14 proc., a telewizyjny o 6–12 proc. Zapowiada się złagodzenie tych ocen.

Optymizm mniejszych

Chyba największym optymistą na rynku telewizyjnym jest Dariusz Dąbski, prezes i właściciel TV Puls. W sprawozdaniu rocznym opublikowanym niedawno w KRS, wspominając już też o epidemii, wyraził nadzieję, że rynek reklamy telewizyjnej utrzyma się na poziomie z 2019 r., gdy po raz pierwszy od dłuższego czasu stracił na wartości 0,6 proc. Nadzieja ta obejmuje też udział reklam telewizyjnych w całej strukturze rynku reklamowego.

Spytaliśmy szefa TV Puls, czy podtrzymuje te słowa. – O kondycji rynku w całym 2020 r. zdecyduje IV kw., którego wyniki będą w znaczniej mierze uzależnione od sytuacji związanej z pandemią. W lipcu zauważalne jest ożywienie na rynku reklamy, co może oznaczać powrót reklamodawców do telewizji w dalszej części roku – mówi nam Dariusz Dąbski. Według niego poprawiające się wyniki oglądalności stacji pozwolą na ograniczenie negatywnego wpływu pandemii na wyniki TV Puls. Wylicza, że w maju grupa miała 13,28-proc. udział w widowni komercyjnej cyfrowej telewizji naziemnej (DVB-T) i najlepszy w historii wynik w grupie komercyjnej ogółem (6,6 proc.).

– Największe spowolnienie na rynku reklamy telewizyjnej miało miejsce w kwietniu i w maju, kiedy to cała nasza branża została mocno poturbowana, a wydatki na reklamę telewizyjną spadły nawet o ok. 40 proc. W Kino Polska TV te spadki były mniejsze. Jednak już w czerwcu nastąpiło wyraźne ożywienie rynku. Telewizja wciąż notuje co prawda spadki przychodów reklamowych rok do roku, ale poprawa nastrojów reklamodawców i domów mediowych pozwala nam z optymizmem patrzeć na drugą połowę roku – mówi Bogusław Kisielewski, prezes Grupy Kino Polska.

– Dominuje opinia, że w tym roku rynek telewizyjny straci reklamowo ok. 15–20 proc. rok do roku. Ale ja uważam, że ewentualny spadek przychodów reklamowych Kino Polska TV będzie sporo mniejszy – mówi nam Kisielewski.

Najwięksi są ostrożniejsi. – Sytuacja jest cały czas dynamiczna. Bierzemy pod uwagę bardzo różne scenariusze rozwoju rynku w tym roku. Natomiast obecne wskaźniki dają powody do umiarkowanego optymizmu – mówi Marcin Barcz, członek zarządu Grupy Discovery/TVN, odpowiedzialny za komunikację.

Telewizji, a szczególnie mniejszym stacjom, pomaga rozbudowywany panel badawczy Nielsena.

W I połowie roku wydatki na reklamę telewizyjną w Polsce były o około 400 mln zł niższe niż przed rokiem – dowodzą szacunki ekspertów Publicis Groupe, udostępnione na naszą prośbę. To oznacza, że nadawcy mogli otrzymać około 1,76 mld zł, o 18 proc. mniej. Zdaniem specjalistów także w całym roku sektor odnotuje spadek, choć drugie półrocze zapowiada się dobrze. Wśród szefów stacji telewizyjnych widać różne nastroje. Czerwiec i lipiec zdecydowanie je poprawiły.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Czy to jest koniec audytu w obecnej postaci?