Raport „COVID-19 i turystyka” opublikowany przez Konferencję NZ ds. Handlu i Rozwoju UNCTAD oparto na trzech scenariuszach dla tego sektora, z ograniczeniami trwającymi przez 4, 8 i 12 miesięcy. Według tych scenariuszy, przychody zmalałyby o 1,17 bln, 2,22 bln i 3,3 bln dolarów albo od 1,5 do 4,3 proc. światowego PKB. W raporcie nie podano, który scenariusz jest najbardziej prawdopodobny, ale jeden z urzędników UNCTAD stwierdził, że „najbardziej realistyczny jest ten środkowy”.

„Międzynarodowa turystyka ulęgła niemal całkowitemu zawieszeniu, a lokalna została ograniczona obowiązkiem pozostawania w domu, wprowadzonym w wielu krajach. Wprawdzie niektóre kierunki zaczynają stopniowo otwierać się, ale wiele ludzi boi się w dalszym ciągu podróży zagranicznych albo po prostu nie stać ich z powodu kryzysu gospodarczego” — stwierdzono w raporcie.

Stany Zjednoczone stracą najbardziej we wszystkich trzech scenariuszach, będzie to 187 mld dolarów przy ograniczeniach trwających 4 miesiące, w pesymistycznym scenariuszu straty wyniosłyby 538 mld czyli 3 proc. PKB. Na drugim miejscu znajdą się Chiny z sumą 105 mld dolarów. Tajlandia i Francja stracą po ok. 47 mld. Niektóre małe kraje wyspiarskie, np. Jamajka poniosą duże straty proporcjonalnie do swej gospodarki, bo będzie to 11 proc. PKB albo 1,68 mld dolarów.

Raport UNCTAD dotyczy 65 krajów i regionów, apeluje do rządów, aby zwiększyły osłonę socjalną dla pracowników w krajach najbardziej dotkniętych pandemią. Niektóre jego oceny są podobne do zawartych w poprzednim raporcie Światowej Organizacji Turystyki (WTO) opublikowanym w maju, który stwierdzał, że liczby dotyczące sektora mogą zmaleć o 60-80 proc. podczas gdy średni scenariusz UNCTAD przewiduje spadek o 66 proc. — odnotował Reuter.