Brytyjska branża turystyczna nie chce obowiązkowej kwarantanny

Obowiązkowa kwarantanna dla przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii wzbudza poważny opór branży turystycznej.

Aktualizacja: 28.05.2020 14:04 Publikacja: 28.05.2020 13:09

Brytyjska branża turystyczna nie chce obowiązkowej kwarantanny

Foto: Bloomberg

Od 8 czerwca każdy wjeżdżający do Wielkiej Brytanii będzie musiał się poddać 14-dniowej kwarantannie albo spodziewać się grzywny w wysokości 1000 funtów. Rząd Jej Królewskiej Mości w taki właśnie sposób chce otwierać granice i luzować obostrzenia w podróżowaniu. Jednak branży turystyczne – przewoźnikom i hotelom te plany zdecydowanie się nie podobają. Firmy uważają, że takie obostrzenia będą złe dla interesów.

Więcej niż 70 szefów z branży podpisało się pod listem do szefowej resortu spraw wewnętrznych Priti Patel, w którym wyrażone zostało zaniepokojenie branży.

- Obowiązkowa kwarantanna dla wszystkich przybywających jest ostatnią rzeczą, której potrzebuje branża. Zniechęci to gości do przyjazdu, a także zapewne sprawi, że inne kraje wprowadzą podobne wymogi dla Brytyjczyków – stwierdzają przedstawiciele branży w cytowanym przez BBC liście.

Przedstawiciele firm działających w sektorze turystycznym przypomnieli też, że rząd nie wprowadził kwarantanny w czasie, gdy miało to, ich zdaniem, większy sens – gdy epidemia dopiero się zaczynała. W liście stwierdzają, że dzięki temu „tysiące potencjalnie dotkniętych pasażerów mogło łatwo szerzyć infekcję". Do tego branża narzeka na powolną reakcję rządu w rozważaniu sposobów pomocy dla branży turystycznej. Zdaniem szefów firm z sektora turystycznego istotne jest też, że „Mieszkańcy tego kraju nie chcą, by uniemożliwiano im podróżowanie".

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odniosło się do postulatów branży stwierdzając, że rząd robi wszystko, by wspierać sektor turystyczny „najbardziej szczodrym pakietem na świecie", ale zastrzega sobie prawo do wprowadzania środków ochrony przed rozprzestrzenianiem się epidemii.

Sektor turystyczny odpowiada za 9 proc. PKB Zjednoczonego Królestwa.

Od 8 czerwca każdy wjeżdżający do Wielkiej Brytanii będzie musiał się poddać 14-dniowej kwarantannie albo spodziewać się grzywny w wysokości 1000 funtów. Rząd Jej Królewskiej Mości w taki właśnie sposób chce otwierać granice i luzować obostrzenia w podróżowaniu. Jednak branży turystyczne – przewoźnikom i hotelom te plany zdecydowanie się nie podobają. Firmy uważają, że takie obostrzenia będą złe dla interesów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców
Biznes
Rząd podjął decyzję w sprawie dyplomów MBA z Collegium Humanum