W sieci usługi można nie tylko sprzedawać, ale też świadczyć

Dzisiaj zakupy internetowe kojarzą się w zasadzie z nabywaniem produktów, jednym z nielicznych wyjątków jest segment turystyczny. Konsumenci kupują przez internet bilety, wycieczki, rezerwują hotele już dość chętnie, choć oczywiście wciąż tradycyjna sprzedaż trzyma się mocno.

Aktualizacja: 22.05.2017 20:58 Publikacja: 22.05.2017 20:41

Foto: Bloomberg

Zdaniem branżowych ekspertów kolejne lata będą należały do e-sprzedaży usług, dzięki którym rynek będzie się rozwijał w coraz szybszym tempie. Będzie to możliwe dzięki znacznie intensywniejszej sprzedaży usług medycznych, finansowych, edukacyjnych czy pośrednictwa przy poszukiwaniu pracy bądź mieszkania.

– Już teraz widzimy na platformie Shoper rosnący udział sklepów z usługami, np. szkoleniami, serwisem, biletami na wydarzenia. Przez internet będziemy kupować więcej i częściej, ze względu na wygodę i szybkość transakcji – mówi Tomasz Tybon, dyrektor ds. sprzedaży w firmie Dreamcommerce, dostawcy oprogramowania Shoper.

Lekarz z sieci

– Jeszcze kilka lat temu nikogo nie dziwiło, że chcąc umówić się na wizytę do lekarza, musimy fizycznie czekać na swoją kolej. Obecnie żyjemy coraz szybciej i brakuje nam czasu na wszystko. Dlatego nikogo nie dziwi, że chętniej korzystamy z różnego rodzaju platform, które czynią nasze życie łatwiejszym i pozwalają oszczędzić czas – wskazuje Iwona Dziedzic-Gawryś, rzeczniczka ZnanyLekarz.pl.

– Za pośrednictwem serwisu tylko w Polsce umawianych jest ponad 120 tys. wizyt miesięcznie, a jeśli chcemy odbyć wirtualną konsultację, wystarczy skorzystać z Telemedi.co – dodaje Dziedzic-Gawryś.

Jak zauważa, szybko rosnącą popularnością cieszą się też specjalistyczne platformy czy aplikacje, które są w stanie postawić nam wstępną diagnozę chorobową, monitorować nasz organizm czy podpowiedzieć leki. Co więcej, według badania firmy McKinsey, 75 proc. pacjentów oczekuje, że w będzie korzystało z usług cyfrowych podczas diagnostyki.

Firmy medyczne już teraz wykorzystują w diagnozach technologię VR, dzięki której długie i częste wizyty pacjentów z mniej poważnymi dolegliwościami zostaną skrócone.

O sprzedaży tego typu oferty mówi też Allegro, lider rynku e-commerce w Polsce.

– Faktycznie na rynku usług finansowych dzieje się sporo, a nadal jest duża przestrzeń dla innowacji, bo te usługi powinny być dla klientów maksymalnie wygodne i intuicyjne – mówi Przemysław Budkowski, prezes Allegro.

– Oczywiście nie będziemy ofert pożyczek czy kredytów ratalnych szykowali sami, ponieważ po prostu się na tym nie znamy – podkreśla Przemysław Budkowski. – Pewne jest, że Allegro po zmianie właściciela potrzebuje własnego systemu obsługi finansowej sprzedających i kupujących. Dotychczas opieraliśmy się na PayU, ale ta spółka została w grupie Naspers, my mamy nowych właścicieli. Dlatego trzeba być gotowym na nowe rozwiązania – dodaje.

Finanse na fali

Banki od dawna widzą potencjał w docieraniu do klientów przez internet. Bank Millennium niedawno wprowadził nową historię transakcji w Millenecie i aplikacji mobilnej. Klienci mogą dodać do transakcji zdjęcie paragonu, faktury lub gwarancji, dodatkowy opis transakcji i tagi.

– Wielokrotnie, sprawdzając historię rachunku, mamy problem z rozpoznaniem transakcji. To dlatego, że w przypadku wielu sklepów ich nazwa pojawiająca się w opisie transakcji jest inna niż ta, pod którą je znamy. Często też, w przypadku konieczności zareklamowania czy zwrotu towaru, mamy kłopot z odszukaniem paragonu lub faktury potwierdzającej zakup – mówi Ricardo Campos, dyrektor Departamentu Bankowości Elektronicznej w Banku Millennium.

– Usługa, którą udostępniliśmy klientom, powinna w znacznym stopniu rozwiązać te problemy. Dodawanie zdjęć paragonów do transakcji oraz możliwość zaznaczenia lokalizacji transakcji na mapie to nowość na rynku – dodaje Ricardo Campos.

Również spółki ubezpieczeniowe są coraz aktywniejsze w sieci. Firma Uniqa zauważa, że kiedy w pierwszej dekadzie XXI wieku zaczęła rozwijać się sprzedaż ubezpieczeń direct (czyli przez internet i telefon) – co było efektem pojawienia się kilku nowych firm ubezpieczeniowych – rynek wieścił rewolucję. Miała spowodować zmianę modelu biznesowego tzw. tradycyjnych ubezpieczycieli, którzy sprzedają ubezpieczenia za pośrednictwem agentów i brokerów. Dlatego w sprzedaż direct zainwestowało wielu graczy, zarówno ubezpieczycieli, jak i pośredników, jednak przez kolejne lata wiele osób mówiło o niespełnionych oczekiwaniach, ale teraz zbierają owoce takich projektów.

– E-commerce w ubezpieczeniach to już nie tylko sprzedaż przez telefon czy kalkulatory online. To świat rozwiązań mobilnych, także wykorzystujących elementy telematyczne, chatbotów, współpracy w ramach internetowych ekosystemów, jak np. aplikacja SkyCash – mówi Bartosz Słupski, dyrektor departamentu sprzedaży – kanały alternatywne Uniqa.

Zauważa, że wchodzi na rynek pokolenie Y czy Z, którego oczekiwania dotyczące kanału kontaktu i form ubezpieczenia są różne od oczekiwań ich rodziców. Trudno prognozować, co będzie dalej. – Głośno mówi się o telematyce, ubezpieczeniach P2P czy ubezpieczeniach płatnych według użycia, które są ściśle powiązane z momentem zakupu – mówi Bartosz Słupski.

Sieć wykorzystywana jest także coraz szerzej przez firmy rekrutacyjne. – Telefon i skrzynka e-mailowa, do której napływały życiorysy, to były dawniej główne narzędzia pracy rekrutera – mówi Konstancja Zyzik, koordynator zespołu ds. rekrutacji w Grupie Pracuj.

Teraz ma on do dyspozycji systemy, które służą do zarządzania procesami rekrutacyjnymi i bazami kandydatów.

– W swojej pracy obsługuję trzy systemy i platformy do różnych procesów, nie tylko związanych z rekrutacją, ale też adaptacją pracowników oraz komunikacją wewnętrzną firmy – dodaje Konstancja Zyzik.

Branża w ślad za rosnącymi wydatkami konsumentów na usługi będzie coraz szybciej zyskiwać na popularności. W e-sprzedaż będą też wchodziły kolejne sektory.

Zdaniem branżowych ekspertów kolejne lata będą należały do e-sprzedaży usług, dzięki którym rynek będzie się rozwijał w coraz szybszym tempie. Będzie to możliwe dzięki znacznie intensywniejszej sprzedaży usług medycznych, finansowych, edukacyjnych czy pośrednictwa przy poszukiwaniu pracy bądź mieszkania.

– Już teraz widzimy na platformie Shoper rosnący udział sklepów z usługami, np. szkoleniami, serwisem, biletami na wydarzenia. Przez internet będziemy kupować więcej i częściej, ze względu na wygodę i szybkość transakcji – mówi Tomasz Tybon, dyrektor ds. sprzedaży w firmie Dreamcommerce, dostawcy oprogramowania Shoper.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Czasy są niepewne, firmy nadal mało inwestują
Biznes
Szpitale toną w długach, a koszty działania rosną
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce