#RZECZoBIZNESIE: Tomasz Siemiątkowski: Nowa „kominówka” jest doskonała

Nowa ustawa kominowa jest doskonałym narzędziem kształtowania pensji w spółkach Skarbu Państwa – uważa Tomasz Siemiątkowski, przewodniczący rady nadzorczej PGZ i dodaje, że nie boi się „ucieczki” menedżerów do prywatnego biznesu

Aktualizacja: 25.04.2016 15:20 Publikacja: 25.04.2016 13:31

#RZECZoBIZNESIE: Tomasz Siemiątkowski: Nowa „kominówka” jest doskonała

Foto: Rzeczpospolita

Jest taki projekt ustawy, który nazywa się Ustawa o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami – ustawa ma regulować wynagrodzenia w spółkach skarbu państwa.

- Zapoznałem się z treścią tej ustawy i jestem zachwycony - mówi Tomasz Siemiątkowski, przewodniczący rady nadzorczej PGZ, podkreślając, że ustawa jest legislacyjne doskonała i merytorycznie dobra.

Nowa „kominówka" może jednak mniej się podobać prezesom spółek, bo ustawa sprawi, że będą zarabiać mniej. - Jedni będą zarabiać mniej a inni więcej – podkreśla Siemiątkowski. Pensja zależeć będzie od wielkości spółki. Od pracochłonności, stopnia odpowiedzialności, obrotów oraz liczby zatrudnionych pracowników. Jego zdaniem ustawa wprowadza jasne kryteria wynagradzania w zależności od wartości i wielkości spółki.

Ile konkretnie będą zarabiać prezesi? Na przykład prezes spółki największej.

To będzie pensja obejmująca wynagrodzenie podstawowe oraz premia do 100 proc. wynagrodzenia podstawowego, co daje maksymalnie z premiami niemal 130 tys. miesięcznie pensji.

To dużo czy mało? - Dla jednych jest to sufit, dla innych podłoga – przyznaje Siemiątkowski.

Czy najwybitniejsi menedżerowie będą wciąż zainteresowani pracą w spółkach skarbu państwa? Pytane firmy płaca więcej. - To dotychczasowa kominówka stawiała takie bariery – uważa Siemiątkowski, dodając, że spółki zawierały zamiast umów o prace kontrakty menedżerskie, które w zasadzie omijały ustawę kominowa.

- Jestem przekonany, że najlepsi będą chcieli pracować w skarbie, w dużych i bardzo dużych spółkach – mówi Siemiątkowski, podkreślając, że w ostatnich latach kadra menedżerska w spółkach skarbu państwa bardzo się sprofesjonalizowała i zmienił się klimat wokół tych spółek.

Tomasz Siemiątkowski uważa, że wciąż jest czas na dyskusję o wielkości maksymalnego wynagrodzenia. Czy jest ono za duże, czy jest za małe. - Gdyby mnie zapytano ile powinien zarabiać menedżer w dużej spółce skarbu państwa, to powiedziałbym 150 tys. miesięcznie, ale to jest moje zdanie - podkreślił Siemiątkowski.

Nowa strategia PGZ

- PGZ po etapie konsolidacji formalnej zaczyna wchodzić w etap konsolidacji faktycznej - powiedział Siemiątkowski, dodając, że energicznie budowana jest korporacja zbrojeniowa.

Jest taki projekt ustawy, który nazywa się Ustawa o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami – ustawa ma regulować wynagrodzenia w spółkach skarbu państwa.

- Zapoznałem się z treścią tej ustawy i jestem zachwycony - mówi Tomasz Siemiątkowski, przewodniczący rady nadzorczej PGZ, podkreślając, że ustawa jest legislacyjne doskonała i merytorycznie dobra.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców
Biznes
Rząd podjął decyzję w sprawie dyplomów MBA z Collegium Humanum