Liczne zmiany regulacji i nowe ustawy nakładają na doradców podatkowych obowiązek ciągłego kształcenia się.
- Dla przykładu weźmy zakres obowiązkowego raportowania podatkowego. Dzisiaj skala informacji jaką trzeba przygotować i wysłać do fiskusa jest olbrzymia. Ten zakres jest jednym z największych w Europie - mówił Pociask.
W zawodzie doradcy coraz mniej chodzi o kogoś, kto jest omnibusem w regulacjach.
- Potrzebni są specjaliści, którzy są w stanie przez szereg różnego rodzaju regulacji, na pozór ze sobą niezwiązanych, popatrzeć w sposób spójny i przedstawić spójną rekomendację – tłumaczył gość.
- Do tego wchodzi technologia, która ma wspierać doradcę i dyrektora podatkowego w przedsiębiorstwie. Bez coraz bardziej zaawansowanej technologi, łącznie z robotyką i sztuczną inteligencją, trudno sobie wyobrazić efektywne prowadzenie spraw podatkowych spółki i doradzanie – dodał.
Pociask zaznaczył, że jego firma dużo inwestuje w model tworzenia porady. - Staramy się szukać synergii, znajdować miejsca, gdzie powtarzalna praca może być tworzona w sposób półautomatyczny – mówił.