Scenariusz przewidujący wycofanie wszystkich poduszek Takaty z azotanem amonu, powodującym ich wybuchową aktywację, dotyczyłby 287,6 mln generatorów gazu — poinformowała agencję osoba znająca sprawę. Rzeczniczka Takaty odmówiła odniesienia się do tego, bo firma nie ujawnia liczb o światowej produkcji konkretnych wyrobów.
Suma 24 mld dolarów znacznie przekracza szacunki branży, że akcja przywoławcza kosztowałaby Takatę 3,5 mld dolarów, jeśli zostanie uznana za winną oferowania wadliwych generatorów gazu wymienionych dotychczas. W grudniu jej aktywa wyceniano na 1,3 mld dolarów, obecna bessa zmniejszyła wartość rynkową do 302 mln dol.
W ponad 50 mln poduszek na świecie wymieniono już generatory gazu, które mogą eksplodować. Przyczyniły się one do śmierci 10 osób, głównie w Stanach Zjednoczonych. Tylko w USA znajduje się 120 mln takich poduszek w pojazdach będących w użytku. Urząd bezpieczeństwa transportu drogowego NHTSA zastanawia się, czy nie należy objąć akcją przywoławczą więcej z nich.
Amerykanie ukarali już Takatę grzywną 70 mln dolarów. Firmę czekają też procesy z pozwów zbiorowych. Jednocześnie Takata, producenci samochodów, organy transportu szukają przyczyny wadliwego działania poduszek, firmy samochodowe zapowiedziały rozmowy o podziale z Takatą kosztów wymiany, gdy będzie znana przyczyna. Większość firm przestała korzystać z generatorów gazu Takaty w nowych pojazdach.
Dyskretna modyfikacja
W sierpniu 2009 r., gdy wybuchające poduszki w samochodach Hondy spowodowały śmierć jednej osoby i obrażenia u czterech, producent pojazdów zażądał dyskretnie modyfikacji ich koncepcji, nie informując o tym władz w USA, co potwierdził teraz. Honda zażądała od Takaty wyprodukowania zabezpieczonej poduszki.