Według Polsko-Hiszpańskiej Izby Gospodarczej (PHIG), gospodarka tego kraju odnotowuje wyraźny wzrost w większości sektorów, co pokazała prezentacja dla inwestorów, przygotowana w ubiegłym miesiącu przez hiszpański resort gospodarki. Według danych Eurostatu i portalu gospodarczego Trading Economics, w czwartym kwartale 2015 roku wzrost PKB Hiszpanii wyniósł 3,5 procent w porównaniu do czwartego kwartału ubiegłego roku. W porównaniu do kwartalnych danych z lat 2013-2015 to już stały trend. W pierwszym kwartale 2015 roku hiszpańska gospodarka odnotowała poprawę PKB o 2,7 procent, w drugim kwartale o 3,2 procent, a w trzecim kwartale o 3,4 procent. - To najlepsze wyniki od ponad ośmiu lat i przewyższają dynamikę strefy 28 państw UE, gdzie odnotowano 1,8-procentowy wzrost PKB w ujęciu rocznym – podkreśla PHIG.

Po okresie recesji i zapaści gospodarczej Hiszpania stała się jednym z liderów rozwoju państw strefy euro. Z danych hiszpańskiego Narodowego Instytutu Statystyki wynika, że wzrasta konsumpcja wewnętrzna i eksport, natomiast bezrobocie spada. Od stycznia do grudnia 2015 roku poziom bezrobocia spadł w Hiszpanii o prawie 3 procent. W 2016 roku przewiduje się dalszy spadek do poziomu 19,0 proc. a w roku 2018 do 15,5 proc.

Hiszpański import to przede wszystkim materiały na potrzeby przemysłu ciężkiego i elektrycznego: maszyny, urządzenia, pojazdy i wyposażenie. Taka struktura jest korzystna dla polskich firm. W ubiegłym roku polski eksport do Hiszpanii wyniósł 4,72 mld euro, podczas gdy rok wcześniej wynosił niespełna 4,1 mld euro. Z kolei udział Hiszpanii w polskim eksporcie w pierwszej połowie ub. roku wynosił 2,7 proc., przy czym był on większy niż udział USA czy Turcji. Zgodnie z przewidywaniami, Hiszpania w tym roku weszła do zestawienia 10 najważniejszych odbiorców polskiego eksportu. Dziś jest na miejscu 10. awansując z miejsca 11. w roku ubiegłym. - Potencjał rynku hiszpańskiego oceniam przynajmniej na pierwszą piątkę odbiorców naszych towarów i usług – mówi Robert Antczak, dyrektor Sprzedaży Produktów Bankowości Korporacyjnej BZ WBK. Według Marcina Luzińskiego, ekonomisty BZ WBK, podobne tempo wzrostu utrzyma się także w kolejnych kwartałach i będzie to dla Hiszpanii najlepszy rok od początku globalnego kryzysu gospodarczego osiem lat temu. - Hiszpanie wprowadzili szereg reform dotyczących m.in. rynku pracy i rynków produktów, które mają pozytywne przełożenie na tempo wzrostu. Polska gospodarka także na tym skorzysta, bo dwucyfrowe stopy wzrostu eksportu do Hiszpanii będziemy mogli zobaczyć także w kolejnych kwartałach – twierdzi Luziński. Na razie najbardziej korzystają na tym eksporterzy mięsa, wyrobów tytoniowych, chemicznych, metalurgicznych i sektora motoryzacyjnego.