Jak Polacy rezerwują wakacje? Widać nowe trendy

Nabierają tempa rezerwacje wyjazdów na lato. Powoli rośnie też zainteresowanie wyjazdami na Wielkanoc i majówkę. Ale nadal jest niewielkie.

Aktualizacja: 25.02.2021 06:06 Publikacja: 24.02.2021 21:00

Jak Polacy rezerwują wakacje? Widać nowe trendy

Foto: Adobe Stock

Chęć wyjazdów będzie studzić wzrost liczby zachorowań na Covid-19, a z taką tendencją mamy do czynienia właśnie teraz. Na razie rezerwacje dotyczą głównie czerwca i lipca. Turyści ewidentnie obawiają się powtórki sytuacji z lata 2020 r., kiedy w sierpniu pojawiały się w Polsce czerwone strefy, choć czerwiec i lipiec były względnie spokojne.

Stała czołówka

Po pierwszych rezerwacjach widać, że po raz kolejny rośnie zainteresowanie urlopami w Polsce. Natomiast zagraniczna czołówka z ubiegłych lat jest niezmienna: Turcja, Grecja i Egipt. Wyraźnie widać, że potencjalni urlopowicze chcą jechać tam, gdzie spodziewają się ułatwień lub rekompensaty kosztów związanych z ewentualnymi obowiązkowymi badaniami na obecność wirusa Covid-19. – Stąd dopiero szóste miejsce Bułgarii, która nie wprowadzała takich udogodnień, jak Turcja czy Egipt. I brak w niej Włoch, które stały się stereotypem kłopotów związanych z pandemią – wskazuje Radosław Damasiewicz, prezes Travelplanet.

– W obecnej sytuacji popyt zależy od stabilności i przewidywalności ograniczeń i procedur. Taka stabilizacja nastąpi zapewne na Wyspach Kanaryjskich, wyspach greckich, w Turcji i Egipcie. Tam popyt odbuduje się najszybciej, bo jest duża przewidywalność regulacji i potencjalni turyści wiedzą, na czym stoją. Dzisiaj największym problemem jest niepewność – uważa Grzegorz Polaniecki, prezes linii czarterowej Enter Air.

Z drugiej strony rezerwacje wakacji za granicą są maksymalnie uelastycznione, zaliczki są niskie, a terminy i kierunki wyjazdu można zmieniać nawet kilkakrotnie. – Ceny ofert w Turcji, Grecji, Egipcie czy Tunezji zbliżone są do tych z poprzednich lat. Ale np. wakacje w Bułgarii z dolotem są około połowę tańsze niż kiedyś – mówi Damasiewicz.

Czytaj także: Grecja: Zaszczepionych przyjmiemy bez dodatkowych warunków

Trafiają się jednak takie „perełki", jak ośmiodniowy wyjazd na Zanzibar w dobrym hotelu za 4,2 tys. zł czy na Dominikanę za niespełna 5 tys. zł. Dla wielu wyjeżdżających do tych krajów zachętą jest to, że nie są wymagane negatywne wyniki testów na Covid-19. Władze Zanzibaru stwierdziły, że koronawirusa tam po prostu nie ma. Na Dominikanie uznano zaś, że może i był, ale teraz zakażenie już nie grozi.

Coraz chętniej w Polsce

Zdaniem Radosława Damasiewicza wysokie miejsce Polski w tegorocznym rankingu wczesnych rezerwacji (udział 4,5 proc.) jest odzwierciedleniem oczekiwań, że wakacje krajowe nie będą podlegały rygorom posiadania obowiązkowych szczepień czy negatywnego testu. – Przede wszystkim jednak wysoki poziom rezerwacji wakacji w kraju w porównaniu z latami poprzednimi, kiedy to Polska zawsze była poza pierwszą dziesiątką, pokazuje, że wśród turystów panuje duża niepewność co do rozwoju sytuacji epidemicznej na świecie do lata – uważa szef Travelplanet.

Wakacje krajowe są wyraźnie tańsze niż w latach 2019–2020. Nie jest jednak wykluczone, że będą rosły w miarę zbliżania się lata. Dwie trzecie rezerwacji krajowych to Bałtyk, można więc z pewną ostrożnością stwierdzić, że polskie morze latem będzie wyraźnie bardziej popularne niż inne regiony kraju.

Wielkanoc i majówka

– W tym roku nie wiemy jeszcze, jaka będzie sytuacja, dlatego liczba rezerwacji jest dosyć niska w porównaniu z 2019 – mówi Natalia Jaworska, ekspertka Noclegów.pl. – Z już dokonanych wynika, że najpopularniejsze miejscowości na Wielkanoc pozostają bez zmian: na pierwszym miejscu Zakopane, potem Kraków, Karpacz, Krynica-Zdrój. Ale jedynie właściciele miejsc noclegowych w Zakopanem mogą mieć nadzieję na większy zarobek. Cena za osobę za noc w tym roku wzrosła tam o ponad 30 proc. w porównaniu z 2020 r., z 58 do 78 zł. Ale już w Krakowie mamy szansę spędzić święta taniej niż w 2020 czy 2019, bo średnio zapłacimy tam 48 zł za osobę wobec 56 zł w 2019 i 62 zł w 2020 – mówi Jaworska.

Natomiast majówka zapowiada się dobrze, oczywiście jeśli branża nie zostanie znów zamrożona w ramach restrykcji antycovidowych. – Już teraz mamy jedną trzecią rezerwacji z 2019 r. Najpopularniejsze miejscowości na majowy wypad to Zakopane, Karpacz, Kraków i Kościelisko – dodaje Natalia Jaworska. Zwraca uwagę, że 85 proc. rezerwacji dokonywanych w Noclegach.pl jest z wykorzystaniem bonu turystycznego online.

Chęć wyjazdów będzie studzić wzrost liczby zachorowań na Covid-19, a z taką tendencją mamy do czynienia właśnie teraz. Na razie rezerwacje dotyczą głównie czerwca i lipca. Turyści ewidentnie obawiają się powtórki sytuacji z lata 2020 r., kiedy w sierpniu pojawiały się w Polsce czerwone strefy, choć czerwiec i lipiec były względnie spokojne.

Stała czołówka

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce
Materiał partnera
Cyfrowe wyzwania w edukacji