Chiny dosłownie piorą pieniądze. Wszystko przez koronawirusa

Bank centralny dezynfekuje pieniądze, by powstrzymać epidemię.

Aktualizacja: 17.02.2020 11:55 Publikacja: 17.02.2020 11:49

Chiny dosłownie piorą pieniądze. Wszystko przez koronawirusa

Foto: Bloomberg

Epidemia koronowirusa w Chinach wciąż się rozszerza, choć ostatnie doniesienia sugerują spowolnienie wzrostu liczby nowych przypadków. Chińskie władze szukają jednak wciąż nowych sposobów by ograniczyć szerzenie się wirusa. W sobotę nowe środki bezpieczeństwa wdrożył chiński bank centralny, który na poważnie podszedł do doniesień WHO, że koronawirus odpowiedzialny za chorobę Covid-19 jest w stanie dłuższy czas przeżyć na powierzchniach przedmiotów i budynków.

W związku z tym chiński bank centralny dosłownie pierze pieniądze przed ponownym wprowadzeniem ich do obiegu i nakazał robienie tego wszystkim chińskim bankom. Przed ponownym wejściem do obiegu pieniądze traktowane są światłem ultrafioletowym oraz wysoką temperaturą. Następnie przez 14 dni mają być przechowywane nim wrócą na rynek. Procedura ma na celu całkowitą dezynfekcję środków płatniczych.

Czytaj także: Postępy epidemii koronawirusa można śledzić online

Gotówka pochodząca z bardziej narażonych miejsc – np. szpitali czy targów, ma być przez banki odsyłana do banku centralnego. Według doniesień chińskich mediów będzie ona raczej niszczona niż wprowadzana ponownie do obiegu.

W związku ze spowolnieniem i ograniczeniem obiegu gotówki, bank centralny przygotuje też duże ilości nowych, niezakażonych banknotów. Według rządowej informacji cytowanej przez CNN, do samego Wuhan (centrum epidemii) trafi gotówka o wartości 4 mld juanów (około 570 mln dolarów).

Dezynfekowanie gotówki może wyglądać trochę, jak dmuchanie na zimne – Chińczycy i tak powszechnie korzystają z bezgotówkowych form płatności. Na dezynfekcji banknotów się nie kończy, w budynkach na obszarach dotkniętych epidemią, regularnie dezynfekowane są przyciski w windach, klamki i inne powierzchnie, których często dotykają ludzie.

Banknoty są dosłownie brudne – z badań przeprowadzonych w Nowym Jorku w 2017 roku wynika że na dolarowych banknotach można było znaleźć wirusy, bakterie, DNA zwierząt domowych, ślady narkotyków itp. Jednak dotychczas żadna epidemia nie wybuchła dzięki korzystaniu z gotówki.

Epidemia koronowirusa w Chinach wciąż się rozszerza, choć ostatnie doniesienia sugerują spowolnienie wzrostu liczby nowych przypadków. Chińskie władze szukają jednak wciąż nowych sposobów by ograniczyć szerzenie się wirusa. W sobotę nowe środki bezpieczeństwa wdrożył chiński bank centralny, który na poważnie podszedł do doniesień WHO, że koronawirus odpowiedzialny za chorobę Covid-19 jest w stanie dłuższy czas przeżyć na powierzchniach przedmiotów i budynków.

W związku z tym chiński bank centralny dosłownie pierze pieniądze przed ponownym wprowadzeniem ich do obiegu i nakazał robienie tego wszystkim chińskim bankom. Przed ponownym wejściem do obiegu pieniądze traktowane są światłem ultrafioletowym oraz wysoką temperaturą. Następnie przez 14 dni mają być przechowywane nim wrócą na rynek. Procedura ma na celu całkowitą dezynfekcję środków płatniczych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły