"Dłużnikami Polski są: Irak, Kuba, Mozambik i Sudan. Mimo podejmowanych prób rozliczenia przedmiotowych należności, nie są one regulowane przez dłużników" – informuje Ministerstwo Finansów.

Największe zadłużenie przypada na Irak – około 4,2 mld zł. Długi pozostałych krajów są już dużo niższe, Sudan nie oddaje nam około 405 mln zł, Mozambik 105 mln zł, a Kuba 13,65 mln zł – stan na koniec 2019 roku. Resort wyjaśnił, że wierzytelności te wynikają z umów handlowych zwartych w latach 70. i 80. XX wieku, które nie zostały przez wymienione kraje prawidłowo wykonane.

Jednym z najstarszych jest dług Mozambiku – jego zobowiązania są konsekwencją nieuregulowania należności z tytułu kredytu kupieckiego, udzielonego w 1979 roku. W przypadku Sudanu zadłużenie powstało w wyniku niespłaconych kredytów kupieckich z lat 70., objętych następnie umową restrukturyzującą zadłużenie Sudanu wobec Polski, zawartą w 1986 r. i również niespłaconą.

Kuba z kolei nie spłaciła do końca dwóch kredytów rządowych z 1975 roku oraz 1979 roku. Jej zobowiązania wynikają również z eksportu towarów na Kubę, w ramach zawartych do 1989 roku. umów handlowych.

Zaległości Iraku wynikają głównie z jego zobowiązań wobec Polski z tytułu zawartych w latach 1972-1990 umów międzyrządowych i protokołów uzgodnień z polsko-irackich komisji mieszanych (dotyczących dostaw wojskowych i cywilnych). Należności przypadające do spłaty do końca 1988 roku zostały uregulowane w całości. Po 1990 roku, w wyniku wojny oraz sankcji gospodarczych, strona iracka przestała regulować zobowiązania.