Koźmiński w globalnej elicie studiów Executive MBA

Akademia Leona Koźmińskiego awansowała na 61. miejsce (o 13 pozycji w górę) w tegorocznym rankingu stu najlepszych na świecie programów dla wyższej kadry menedżerskiej.

Aktualizacja: 18.11.2019 11:08 Publikacja: 18.11.2019 10:58

Na zdjęciu nowy kampus Akademii Leona Koźmińskiego

Na zdjęciu nowy kampus Akademii Leona Koźmińskiego

Foto: materiały prasowe

Globalna czołówka studiów Executive MBA to program HEC Paris (realizowany we Francji, Katarze i Chinach), prowadzone w Chinach studia w Kellogg/HKUST Business School oraz międzynarodowy program HEC Paris/LSE/NYU Stern (Francja, Wielka Brytania, USA i Chiny) – wynika z ogłoszonego w poniedziałek rankingu dziennika „Financial Times” porównującego programy kształcące wyższą kadrę menedżerską.

Chociaż tradycyjnie w tym zestawieniu dominują czołowe zachodnie szkoły biznesu (coraz częściej we współpracy z chińskimi uczelniami), to mamy tam również rodzimy sukces. Jedyna w tej setce uczelnia z Polski- Akademia Leona Koźmińskiego awansowała w tym roku na 61. miejsce, o 13 pozycji w górę w porównaniu z 2018 r.

-Na sukces studiów Executive MBA w Koźmińskim składają się osiągnięcia zawodowe kolejnych grup absolwentów. Są to najstarsze studia tego typu w Polsce, które prowadzimy nieprzerwanie od 1989 roku– komentuje wyniki rankingu prof. Witold T. Bielecki, rektor Akademii Leona Koźmińskiego. Jak przypomina EMBA na Koźmińskim ukończyło już ponad 5 tysięcy osób.

W rankingu FT, który uwzględnia m.in umiędzynarodowienie studiów i różnorodność w grupie słuchaczy i wykładowców, kluczowym kryterium oceny EMBA jest rozwój kariery ich absolwentów mierzony głównie zarobkami- zarówno ich wysokością jak i tempem wzrostu w ciągu trzech lat po studiach.

W rankingu FT, który uwzględnia m.in umiędzynarodowienie studiów i różnorodność w grupie słuchaczy i wykładowców, kluczowym kryterium oceny EMBA jest rozwój kariery ich absolwentów mierzony głównie zarobkami- zarówno ich wysokością jak i tempem wzrostu w ciągu trzech lat po studiach.
Pod względem wysokości zarobków liderem jest program Kellogg/HKUST Business School( który jednak spadł w tym roku na drugie miejsce w całym rankingu). Jego absolwenci w trzy lata po EMBA zarabiają średnio 513 tys. dolarów rocznie, o 63 proc. więcej niż przed studiami. Taki też wzrost wynagrodzenia notują absolwenci EMBA w Akademii Leona Koźmińskiego, którzy w trzy lata po ukończeniu tych studiów zarabiają rocznie równowartość 214,2 tys. USD.

Największe „przebicie” zarobkowe – 123 proc. -dają jednak EMBA na Yale School of Management, choć kwotowo (285 tys. USD na rok) jest to daleko od rekordu i niewiele powyżej absolwentów polskiej ALK.Z kolei absolwenci zdobywcy pierwszego miejsca HEC Paris notują 89 proc. wzrost wynagrodzenia i zarabiają średnio 406,2 tys. USD rocznie.

Jak zaznacza Ewa Barlik, rzeczniczka ALK, ranking „FT” wskazuje nie tylko, jakie uczelnie uzyskały najwyższą ocenę, ale też, w jakim kraju występuje największy popyt na tego typu edukację, a więc na menedżerów; tutaj niewątpliwie wygrywają Chiny.

Jednak w Polsce Executive MBA też cieszą się popularnością tym bardziej, że podyplomowe studia menedżerskie stają się standardem w CV menedżerów, szczególnie tych z młodszych pokoleń. Wymagają jednak sporo wysiłku – nie tylko finansowego (EMBA to najdroższe programy). Na przykład EMBA na Koźmińskim to 600 godzin samych zajęć dydaktycznych w półtora roku (nie licząc pracy w domu) plus tygodniowy wyjazd studyjny do partnerskiej uczelni ESCP Europe.

Globalna czołówka studiów Executive MBA to program HEC Paris (realizowany we Francji, Katarze i Chinach), prowadzone w Chinach studia w Kellogg/HKUST Business School oraz międzynarodowy program HEC Paris/LSE/NYU Stern (Francja, Wielka Brytania, USA i Chiny) – wynika z ogłoszonego w poniedziałek rankingu dziennika „Financial Times” porównującego programy kształcące wyższą kadrę menedżerską.

Chociaż tradycyjnie w tym zestawieniu dominują czołowe zachodnie szkoły biznesu (coraz częściej we współpracy z chińskimi uczelniami), to mamy tam również rodzimy sukces. Jedyna w tej setce uczelnia z Polski- Akademia Leona Koźmińskiego awansowała w tym roku na 61. miejsce, o 13 pozycji w górę w porównaniu z 2018 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Skarbówka ściągnęła z TVN wysoką karę KRRiT za reporaż o Karolu Wojtyle
Biznes
Sieci 5G w Polsce zrównały zasięg
Biznes
System kaucyjny zbudują sprytni, a nie duzi, gracze
Biznes
Praktycznie o przyszłości otwartego oprogramowania. Konferencja Open Source Day 2024 już 18 kwietnia
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Biznes
Są unijne kary za łamanie sankcji wobec Rosji. Więzienie i ogromne grzywny