Po zmianach w ustawie antytytoniowej, TIRy będą wozić w połowie puste paczki

Konieczność sprzedawania papierosów typu slim w standardowych paczkach wprowadzi w błąd konsumentów i zaszkodzi środowisku - uważa Polska Izba Handlu.

Publikacja: 09.05.2018 13:15

Po zmianach w ustawie antytytoniowej, TIRy będą wozić w połowie puste paczki

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Od 2020 r. każda paczka papierosów będzie musiała mieć 68 mm wysokości, 20 mm głębokości i 52 mm średniej płaszczyzny – przewiduje projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, który znajduje się w konsultacjach publicznych. To sprawi, że papierosy typu slim, które dziś sprzedaje się w paczkach cieńszych niż standardowe, będą sprzedawane w standardowych, grubszych paczkach.

Zapis w projekcie nowelizacji dostosowuje polskie prawo do wymagań unijnych. Kłopot jednak w tym, że w zakresie rozmiaru paczki Unia pozostawia krajom członkowskim pewną dowolność.

Zdaniem przedstawicieli producentów i dystrybutorów, wpłynie to negatywnie nie tylko na gospodarkę, ale i środowisko.

 

- Likwidacja cieńszych paczek papierosów typu slim to niepotrzebny przepis, wynikający z nadinterpretacji przepisów unijnych przez polski rząd. Komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności UE Vytenis Andriukaitis podkreślał, że opinii Unii nie jest w tej kwestii wiążąca. Naszym zdaniem konieczność umieszczania papierosów slim w dużych opakowań będą stanowić utrudnienie nie tylko dla producentów i handlu, ale przede wszystkim dla konsumentów. Konsumenci w dużym stopniu rozróżniają produkt, który jest w paczce, po opakowaniu. Teraz nie będą mogli na nim nawet przeczytać, że to papierosy slim, bo przepisy nakładają też poważne ograniczenia dotyczące informowania, co też jest zadaniem handlu - mówi dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.

Zdaniem przedstawicieli przemysłu, wprowadzenie przepisu będzie miało negatywne konsekwencje nie tylko dla handlu, ale i ekologii. - Konieczność wypełnienia papierosami standardowej paczki papierosami slim spowoduje, że jej polowa będzie pusta. Będziemy wiec marnować tysiące drzew, a tiry będą zużywać tysiące ton paliwa wożąc puste opakowania - mówi dyrektor Ptaszyński.

Jego zdaniem, taki rozwiązanie może się też wiązać ze zwiększeniem przemytu. - Owszem, można bowiem wypełnić standardową paczkę podwójną liczbą papierosów slim, ale zwiększy to jej koszt z 15 do 30 zł. Dziś wielu palaczy wolałoby kupować papierosy w mniejszych ilościach. Postawieni przed wyborem - kupić w sklepie paczkę za 30 zł albo na bazarze taką z przemytu za 8 zł, wybiorą tę drugą ewentualność - tłumaczy dyrektor Ptaszyński.

Od 2020 r. każda paczka papierosów będzie musiała mieć 68 mm wysokości, 20 mm głębokości i 52 mm średniej płaszczyzny – przewiduje projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, który znajduje się w konsultacjach publicznych. To sprawi, że papierosy typu slim, które dziś sprzedaje się w paczkach cieńszych niż standardowe, będą sprzedawane w standardowych, grubszych paczkach.

Zapis w projekcie nowelizacji dostosowuje polskie prawo do wymagań unijnych. Kłopot jednak w tym, że w zakresie rozmiaru paczki Unia pozostawia krajom członkowskim pewną dowolność.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Szpitale toną w długach, a koszty działania rosną
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce