Inwestorzy coraz bardziej doceniają biznes z ludzką twarzą

Fundusze inwestują w spółki, które spełniają kryteria ESG. W ich doborze pomaga nowy indeks.

Publikacja: 20.03.2020 01:20

Firmy z GPW są coraz bardziej świadome wagi CSR

Firmy z GPW są coraz bardziej świadome wagi CSR

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Według danych Eurosif za 2018 r. globalny rynek tzw. aktywów społecznie odpowiedzialnych wycenia się na 35 bilionów dolarów, co stanowi ponad jedną czwartą wartości całego rynku zarządzania aktywami. Coraz więcej globalnych funduszy deklaruje, że część lub wszystkie aktywa, które mają w zarządzaniu, będą inwestowane w spółki, które uwzględniają kryteria ESG (środowiskowe, społeczne i dotyczące ładu korporacyjnego) w swojej działalności.

– GPW chce odpowiedzieć na te zmiany i być aktywnym uczestnikiem tego globalnego trendu poprzez różnego rodzaju działania, mające na celu dostosowanie emitentów do nowych wyzwań czy poprzez rozszerzenie oferty z zakresu produktów inwestycyjnych typu ESG. Dlatego też wprowadziliśmy indeks WIG-ESG, którego metodologia uwzględnia kryteria pozafinansowe – komentuje Izabela Olszewska, członek zarządu GPW. Dodaje, że giełda współpracuje z niezależną firmą Sustainalytics, która ma międzynarodową renomę i dostarcza dane z zakresu ESG dla największych firm inwestycyjnych i indeksowych na całym świecie.

Indeks WIG-ESG jest publikowany od 3 września 2019 r. na podstawie wartości portfela akcji spółek uznawanych za odpowiedzialne społecznie, tj. takich, które przestrzegają zasad odpowiedzialnego biznesu – w szczególności w zakresie kwestii środowiskowych, społecznych, ekonomicznych i ładu korporacyjnego. Nowy wskaźnik zastąpił Respect Index. Przez pierwsze trzy miesiące indeksy były publikowane jednocześnie, a od 1 stycznia 2020 r. warszawska giełda pożegnała się ostatecznie z Respect Index.

To się spółkom opłaca

– Kryteria ESG rzeczywiście odgrywają coraz większą rolę w finansowaniu działalności spółek giełdowych, a w najbliższym czasie rozszerzone zostaną na pozostałe podmioty gospodarcze. Będzie to pochodną nie tylko nowych regulacji, ale także zmiany świadomości i preferencji inwestorów – mówi Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych. Dodaje, że niestety polskie przedsiębiorstwa podchodzą do zbierania i raportowania danych ESG wyłącznie w kategoriach spełnienia nowego wymogu regulacyjnego, bez głębszej refleksji dotyczącej wpływu czynników niefinansowych na ich funkcjonowanie. Jego zdaniem wpływ ten będzie bardzo istotny, przynajmniej w dwóch wymiarach. Pierwszy to dostęp do finansowania: podmioty, które nie udowodnią, że ich działalność jest wystarczająco „zielona" będą miały coraz większe problemy z uzyskaniem finansowania.

– Drugi natomiast jest jeszcze poważniejszy: klienci nie będą chcieli kupować produktów, jeśli nie będą przekonani do ich „zieloności". Dotyczy to zarówno odbiorców indywidualnych, jak i biznesowych, którzy nie będą chcieli „brudzić" swojego łańcucha wartości, dążąc do tego aby ich finalny produkt był wystarczająco „zielony" – podsumowuje Kachniewski.

Wiodący inwestorzy finansowi potwierdzają, że znaczenie ESG rośnie.

– W NN Investment Partners TFI obserwujemy rosnące zainteresowanie inwestowaniem odpowiedzialnym społecznie i środowiskowo. Na razie przede wszystkim wśród klientów instytucjonalnych, ale stopniowo również wśród indywidualnych – informuje Jan Morbiato, menedżer komunikacji inwestycyjnej NN IP TFI. Dodaje, że na ile jest to moda, a na ile kwestia szczerych przekonań zarządzających aktywami oraz ich klientów trudno jednoznacznie orzec. Ktoś może włączyć kryteria ESG do procesu inwestycyjnego, bo wierzy, że dzięki temu jego pieniądze będą zmieniać świat na lepsze. Ktoś inny zrobi to dlatego, że wyczuwa w tym trend inwestycyjny i wychodzi z założenia, że na fali – na przykład – obaw o zmiany klimatyczne, będą drożały akcje przedsiębiorstw, które przeciwdziałają globalnemu ociepleniu.

Niezależnie od motywacji jedno jest pewne: inwestycje uwzględniające kryteria ESG charakteryzują się wyższym zyskiem ważonym ryzykiem, czyli współczynnikiem Sharpe'a – wynika z badań przeprowadzonych przez European Centre for Corporate Engagement przy Uniwersytecie w Maastricht we współpracy z NN Investment Partners TFI.

– Mówiąc obrazowo: tego typu kryteria minimalizują ryzyko gwałtownego załamania notowań inwestycji z uwagi na problemy wizerunkowe, środowiskowe, korupcyjne etc. – wyjaśnia Morbiato.

Jak wygląda w praktyce ocena pod kątem ESG? Na przykład w NN Investment Partners TFI zespół analityków każdej spółce przyznaje rating ESG w pięciostopniowej skali. Emitenci, którzy wypadają najgorzej, są wykluczeni z portfeli wszystkich funduszy w ofercie. Ponadto lista wykluczeń uniemożliwia inwestowanie w przedsiębiorstwa prowadzące kontrowersyjną działalność, na przykład produkujące tytoń, wydobywające ropę naftową z piasków roponośnych, wytwarzające niektóre rodzaje broni (np. miny przeciwpiechotne, broń biologiczną, broń chemiczną), uzyskujące istotną część przychodów z górnictwa węgla kamiennego czy też naruszające międzynarodowe standardy biznesowe.

Działania prymusów pod lupą

Poprosiliśmy spółki o największym udziale w indeksie WIG-ESG o komentarz jakie działania podejmują w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu. Najwięcej w portfelu tego indeksu "waży" PKO BP.

– W odpowiedzi na zmiany klimatyczne PKO BP rozpoczął prace analityczne nad oceną wpływu jaki jego działalność wywiera na środowisko. Bank wprowadził czynniki klimatyczne jako jedno z kryteriów branych pod uwagę w politykach sektorowych, w tym wobec branż wysokoemisyjnych – wymienia Michał Zwoliński z biura prasowego PKO BP. Potwierdza, że coraz większa liczba zarządzających funduszami dłużnymi i akcyjnymi bierze pod uwagę w swoich decyzjach ratingi ESG. Zwraca też uwagę, że pod koniec ubiegłego roku weszło w życie rozporządzenie UE w sprawie ujawniania informacji związanych ze zrównoważonym rozwojem w sektorze usług finansowych. Będzie ono obowiązywać bezpośrednio we wszystkich krajach UE od 10 marca 2021 r. Wówczas nie będzie to już dobrowolna deklaracja zarządzających i doradców inwestycyjnych, ale obowiązujące ich prawo.

Na ESG postawiło też Pekao. Przeznaczyło ponad 1,2 mld zł na finansowanie efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii. Termomodernizuje swoje budynki i zakłada na nich instalacje fotowoltaiczne. Upraszcza także procedury wewnętrzne, co pozwala na znaczne oszczędności w zakresie materiałów oraz rozwija ekologiczny wolontariat – sadzenie drzew oraz czyszczenie lasów i parków. Dba też o równouprawnienie i brak dyskryminacji. Za te działania bank został wyróżniony włączeniem do globalnego indeksu Bloomberg Gender-Equality jako jedyna firma w Polsce i jedna z nielicznych w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.

Znaczący udział w WIG-ESG ma też Santander Bank Polska. Jest przekonany, że budowanie portfela i oferty na podstawie wskaźników ESG jest przyszłością, nie tylko dla instytucji finansowych.

– Jesteśmy w okresie silnych zmian, gdzie duża część z nich jest efektem zmian klimatycznych, wywołanych przez człowieka. To czasy porównywalne do okresu rewolucji technologicznej, które wymuszą na rynku zmianę podejścia do budowania modelu biznesowego na odpowiedzialny i zrównoważony – podkreśla Maciej Tarnawski, dyrektor departamentu rynków kredytowych w Santander Bank Polska.

Na ESG stawia też Cyfrowy Polsat, który zwraca uwagę m.in. na rosnący rynek zielonych obligacji dedykowanych wyłącznie inwestycjom o charakterze prośrodowiskowym i proekologicznym. Telekom skorzystał w ostatnich tygodniach z tego instrumentu.

– Wyemitowaliśmy pierwsze w Polsce zielone obligacje korporacyjne w złotówkach, z których środki w wysokości 1 mld zł zostaną przeznaczone na refinansowanie inwestycji prośrodowiskowych, dotyczących m.in. poprawy efektywności energetycznej grupy czy zmniejszenia śladu węglowego związanego z produkowanymi przez Cyfrowy Polsat urządzeniami elektronicznymi – informuje Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu.

Rosnącą wagę zagadnień ESG podkreśla też Eurocash.

– W 2019 r. otrzymaliśmy ocenę AA w ratingu MSCI ESG. Zostaliśmy wówczas ocenieni wyżej niż tacy światowi gracze z branży handlowej jak WalMart, Sysco, Ahold, 7/11 czy Wallgreens – podkreśla Jan Domański, rzecznik handlowej firmy.

Według danych Eurosif za 2018 r. globalny rynek tzw. aktywów społecznie odpowiedzialnych wycenia się na 35 bilionów dolarów, co stanowi ponad jedną czwartą wartości całego rynku zarządzania aktywami. Coraz więcej globalnych funduszy deklaruje, że część lub wszystkie aktywa, które mają w zarządzaniu, będą inwestowane w spółki, które uwzględniają kryteria ESG (środowiskowe, społeczne i dotyczące ładu korporacyjnego) w swojej działalności.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań