Szef MSZ Rosji mówił, że Białoruś ma problemy, ale naród ma wszelkie możliwości, by sam sobie z nimi poradził.

W wypowiedzi dla studentów mówił, że "państwa zachodnie próbują być sędzią w sprawie i już wydają wyroki, wprowadzają sankcje i inne groźby".

- Uważamy to za niedopuszczalne we współczesnym świecie. Niestety, te nawyki przejawiają się w Unii Europejskiej, w tym przede wszystkim u sąsiadów Białorusi, którzy chcą przyciągnąć wszystkich członków UE do twardego stanowiska przeciw Łukaszence - powiedział Ławrow.

W niedzielę, w 66. urodziny Łukaszenki, na ulice miast Białorusi wyszło kilkaset tysięcy osób. 

Jedni nieśli trumnę z napisem: „tu spoczywa dyktatura", inni – dużego karalucha, pojawiła się nawet „śmierć z kosą" na szczudłach w towarzystwie uderzających w dzwon „szkieletów", były też portrety Aleksandra Łukaszenki z napisem „1994–2020" sugerującym zbliżający się koniec jego rządów.