Bezpłatne porady prawne w szerszym zakresie - prezydencki projekt nowelizacji

Prawnik przygotuje pismo procesowe, doradzi, jak rozliczyć się z podatków, i pomoże skłóconym małżonkom.

Aktualizacja: 07.08.2017 21:07 Publikacja: 07.08.2017 19:20

Bezpłatne porady prawne w szerszym zakresie - prezydencki projekt nowelizacji

Foto: 123RF

Prezydent Andrzej Duda chce usprawnić system państwowej pomocy prawnej. Projekt zmian w ustawie o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej wpłynął właśnie do Sejmu. Funkcjonujące od ponad półtora roku w każdym powiecie punkty udzielające porad mają wreszcie działać sprawniej. Teraz niektóre świecą pustkami, a liczba udzielonych porad nie oszałamia.

Na życzenie napiszą pismo

Prezydent proponuje, by nieodpłatna pomoc prawna obejmowała nie tylko porady przedsądowe, ale także udzielane w trakcie trwającego już postępowania przygotowawczego, sądowego lub sądowoadminstracyjnego. Na życzenie klienta prawnik będzie sporządzał też projekt pisma o zwolnienie z kosztów sądowych, ustanowienie pełnomocnika w sprawach cywilnych, prawnika z urzędu w sprawach karnych, a także doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego w sprawach sądowoadministracyjnych.

Poszerzy się też zakres bezpłatnej pomocy. Będzie dotyczyła prawa podatkowego, celnego, dewizowego, handlowego. Ma być tylko jeden warunek: po wsparcie przyjdzie się w sprawie czysto prywatnej, a nie w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.

Darmowe wsparcie będzie też dla mediacji w sprawach rodzinnych mających na celu dobro dziecka lub pogodzenie się małżonków.

Zmiana podoba się dr. Janowi Winczorkowi, wykładowcy Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.

– Mediacja kuleje, może to jest dobry sposób, by ruszyła – uważa.

Państwowy system obejmie także poradnictwo obywatelskie, które skupia się nie tylko na pomocy prawnej, ale nastawione jest na całościowe rozwiązanie problemu.

Zmiana cieszy Iję Ostrowską z Biura Porad Obywatelskich w Warszawie.

– Zabiegaliśmy o to, by poradnictwo obywatelskie było włączone do państwowej pomocy prawnej – przyznaje Ostowska. – Zapotrzebowanie na ten rodzaj wsparcia jest ogromne. Kiedy punkty bezpłatnej pomocy świecą pustkami, u nas nie zamykają się drzwi. W Warszawie średnio udzielamy 7 tys. porad rocznie.

Krytyczny wobec tej zmiany jest jednak dr Winczorek. Jego zdaniem wprowadzenie do bezpłatnego poradnictwa nowej kategorii porad tylko skomplikuje system.

– Dla klienta biura nie będzie zrozumiałe, czym porada prawna różni się od obywatelskiej – uważa.

Obecnie działa 18 biur porad obywatelskich na terenie całego kraju. Przed 1 stycznia 2016 r., czyli datą otwarcia punktów bezpłatnej pomocy, było ich znacznie więcej. Część trzeba było jednak zamknąć, bo starostwa przestały finansować ich działalność.

Prezydencki projekt przewiduje też, że prawnik będzie mógł skierować swojego klienta po pomoc do specjalisty, np. psychologa.

– Pomysł nie jest zły. Projekt jednak dokładnie nie reguluje, kto i na jakich zasadach takiego wsparcia będzie udzielał. Obawiam się, że adwokat lub radca wręczy swojemu klientowi listę specjalistów i na tym się skończy, a nie o to chodzi – zaznacza Winczorek.

Wyższe kryterium

Projekt przewiduje też, że z pomocy będą mogły skorzystać osoby, których dochód (w rozumieniu przepisów o świadczeniach rodzinnych) osiągnięty w ciągu ostatnich trzech miesięcy poprzedzających zwrócenie się o pomoc, nie przekraczał 2 tys. na osobę w rodzinie, a dla samotnych 3 tys. zł. Wsparcie otrzymają też korzystający z 500+ na pierwsze dziecko.

Kryterium dochodowego nie muszą spełniać m.in.: bezrobotni, niepełnosprawni, ofiary przemocy domowej, walczący z chorobą alkoholową czy objęci kuratelą sądową.

Eksperci ostrzegają jednak, że proponowane przepisy spowodują wzrost biurokracji.

: – Już w tej chwili system weryfikowania, czy dana osoba jest uprawniona do bezpłatnej porady, wymaga sprawdzania wielu dokumentów, z jakimi ma obowiązek przyjść. Wydłużając liczbę uprawnionych, jednocześnie projekt wydłuża listę dokumentów – uważa Grzegorz Kubalski, dyrektor biura Związku Powiatów Polskich.

Prawnikom nie podoba się również kierunek reformy.

– Prezydent w ogóle nie wziął pod uwagę postulatów środowiska prawniczego, by zmienić całkowicie filozofię funkcjonowania punktów – mówi mec. Rafał Dębowski, sekretarz Naczelnej Rady Adwokackiej. – Uprawniony do pomocy powinien otrzymać adresy i kontakty do prawników udzielających pomocy prawnej. Następnie sam powinien wybrać, z czyjej chce skorzystać, i złożyć wizytę w wybranej kancelarii. Mam wrażenie, że projekt jest ukłonem tylko w kierunku organizacji pozarządowych – twierdzi mec. Dębowski.

Czas na specjalizacje

Powiaty będą mogły zdecydować o specjalizacji niektórych punktów. Wsparcia będzie można też udzielać w miejskich bibliotekach. Na powiaty ma być nałożony obowiązek informowania o punktach bezpłatnego poradnictwa na swoich stronach internetowych. Dzięki temu powiaty bardziej elastycznie dostosują usługi do lokalnych potrzeb.

– Specjalizacja to krok w dobrym kierunku. Jeśli chodzi o informowanie o punktach na stronach internetowych, robimy to od dawna – mówi dyrektor Kubalski.

Projekt zmienia też zasady finansowania organizacji pozarządowych prowadzących punkty pomocy.

– Pieniądze będą przydzielane na organizację, a nie na wynagrodzenie prawników – zaznacza mec. Dębowski.

etap legislacji: trafił do Sejmu

Prawo i statystyka

Jak działała rządowa pomoc

Państwowe punkty pomocy prawnej funkcjonują od niedawna, zaledwie od 1 stycznia 2016 r.

Ich organizacją zajmują się powiaty, które dostają na ten cel dotację budżetową, w tym na wynagrodzenie prawników.

W większości punktów pracują radcy i adwokaci. Część punktów prowadzą organizacje pozarządowe wyłaniane w konkursach przez starostwa. Tam mogą udzielać porad także pracownicy z doświadczeniem oraz doradcy podatkowi.

W 2016 r. w punktach udzielono w sumie 377 506 porad, z tego 237 389 przez radców prawnych i adwokatów, a 140 117 w punktach prowadzonych przez organizacje pozarządowe.

Oznacza to, że średnio na jeden punkt przypadało 269 porad udzielonych przez mecenasów i 218 przez organizacje.

W 2016 r. w 76,68 proc. czas udzielania jednej porady wyniósł od 15 minut do godziny.

1525  punktów pomocy prawnej funkcjonuje we wszystkich powiatach

796  punktów prowadzą powiaty, w pozostałych wsparcia udzielają organizacje pozarządowe

6996 adwokatów i radców prawnych udziela obecnie bezpłatnych porad prawnych

Prezydent Andrzej Duda chce usprawnić system państwowej pomocy prawnej. Projekt zmian w ustawie o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej wpłynął właśnie do Sejmu. Funkcjonujące od ponad półtora roku w każdym powiecie punkty udzielające porad mają wreszcie działać sprawniej. Teraz niektóre świecą pustkami, a liczba udzielonych porad nie oszałamia.

Na życzenie napiszą pismo

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami