Prezydent Andrzej Duda chce usprawnić system państwowej pomocy prawnej. Projekt zmian w ustawie o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej wpłynął właśnie do Sejmu. Funkcjonujące od ponad półtora roku w każdym powiecie punkty udzielające porad mają wreszcie działać sprawniej. Teraz niektóre świecą pustkami, a liczba udzielonych porad nie oszałamia.
Na życzenie napiszą pismo
Prezydent proponuje, by nieodpłatna pomoc prawna obejmowała nie tylko porady przedsądowe, ale także udzielane w trakcie trwającego już postępowania przygotowawczego, sądowego lub sądowoadminstracyjnego. Na życzenie klienta prawnik będzie sporządzał też projekt pisma o zwolnienie z kosztów sądowych, ustanowienie pełnomocnika w sprawach cywilnych, prawnika z urzędu w sprawach karnych, a także doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego w sprawach sądowoadministracyjnych.
Poszerzy się też zakres bezpłatnej pomocy. Będzie dotyczyła prawa podatkowego, celnego, dewizowego, handlowego. Ma być tylko jeden warunek: po wsparcie przyjdzie się w sprawie czysto prywatnej, a nie w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą.
Darmowe wsparcie będzie też dla mediacji w sprawach rodzinnych mających na celu dobro dziecka lub pogodzenie się małżonków.
Zmiana podoba się dr. Janowi Winczorkowi, wykładowcy Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.