Klienci narzekają na to, jak banki podchodzą do przyznawania wakacji kredytowych. Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu skierowało do rzecznika finansowego wniosek o podjęcie działań w sprawie praktyk mogących naruszać zbiorowe interesy konsumentów.
Czytaj także: UOKiK sprawdza jak banki obniżają oprocentowanie kredytów
Zarzuty SBB dotyczą utrudniania uzyskania wakacji kredytowych i odrzucania wniosków z nieznanych powodów. Klienci skarżą się też na brak realizacji wniosków o ustawowe wstrzymanie spłaty. Z ich informacji wynika, że mimo 14-dniowego terminu realizacji wniosku zawieszenie spłaty rat nie jest udzielane nawet po miesiącu, mimo że spełnione były warunki przewidziane w ustawie.
„Aktualnie Rzecznik Finansowy analizuje spływające odpowiedzi i wyjaśnienia banków. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w praktyce podmiotów będą podejmowane kroki mające na celu przeciwdziałanie zauważonym nieprawidłowościom" – informuje biuro prasowe rzecznika finansowego.
Przedmiotem skarg wpływających do Rzecznika Finansowego, a związanych z wakacjami kredytowymi są przede wszystkim niejasne zasady ich udzielania oraz brak odpowiedzi banków na składane wnioski. Klienci wielokrotnie zgłaszali, że nie zostali poinformowani o wszystkich konsekwencjach zawarcia takiego aneksu, w tym kwestionowali wysokość naliczonych przez banki odsetek za czas udzielenia wakacji. Zgłaszali ponadto problemy z odstąpieniem od zawartego aneksu z bankiem oraz brak informacji o wpływie skorzystania z wakacji np. na ocenę zdolności kredytowej. To było przyczyną podjęcia przez rzecznika finansowego działań systemowych i wystąpienia do banków w zakresie zarówno dobrowolnych, jak i ustawowych wakacji kredytowych.