Pekao przypomina, że na jego wyniki szczególnie istotne wpłyną decyzje Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stopy referencyjnej z 17 marca, 8 kwietnia (po 50 pb) oraz 28 maja (o 40 pb), czyli łącznie o 140 pb, do 10 pb. „Powyższe trzy decyzje o obniżce stóp łącznie zmniejszą wynik finansowy netto grupy w tym roku o około 650-700 mln zł wskutek obniżenia marży odsetkowej o około 45 punktów bazowych. Precyzyjny wpływ tychże decyzji na wynik będzie uzależniony od kształtu krzywej dochodowości oraz od realizacji założeń biznesowych przyjętych przez grupę" – podał bank w komunikacie.
Wcześniej Pekao szacował, że jedna obniżka o 50 pb oznacza ubytek wyniku netto o 200-250 mln zł wskutek obniżenia marży odsetkowej o około 15 pb. Wyraźnie więc widać, że ostatnia obniżka jest bardziej dotkliwa, bo bankowi trudno już obniżyć koszty finansowania depozytami (zbliżają się już do zera).
Ubytek wyniku netto rzędu 650-700 mln zł w skali roku jest duży, bo w 2019 r. Pekao miał 2,17 mld zł zysku netto, a przed pandemią prognozowano, że w tym może urosnąć do 2,5 mld zł (później prognozy skorygowano już po dwóch obniżkach o łącznie 100 pb do 1,6 mld zł).
Jednak wielką niewiadomą, i bardzo mocno rzutującą na zysk, jest wielkość odpisów. Banki same przyznają, że na razie trudno im oszacować wielkość wzrostu kosztów ryzyka.
PKO BP i Santander o cięciu stóp
PKO BP ocenia, że negatywny wpływ łącznej obniżki stóp procentowych o 140 pb, do 0,10 proc., oraz wcześniejsze zmiany dotyczące rezerwy obowiązkowej oraz niektórych decyzji innych instytucji monetarnych i nadzorczych, sięgnie w tym roku 850-900 mln zł i widoczny będzie głównie w drugim półroczu.
