Rozwój krajowych firm za granicą to główny powód wejścia PKO BP poza Polskę. Dlatego otworzyliśmy oddziały korporacyjne w Czechach i Niemczech, niedawno zarząd i rada nadzorcza podjęły decyzję o otworzeniu kolejnego oddziału na Słowacji, mamy też bank na Ukrainie. To nasze pierwsze kroki, ale na pewno nie ostatnie. Chcemy być bardziej obecni na tych rynkach, gdzie są nasi klienci i pomagać im w różnym zakresie: rozwijać ich handel na lokalnych rynkach czy pomagać w przejęciach. Dla polskich firm i PKO Banku Polskiego najbardziej naturalnym regionem działania jest Europa Środkowo-Wschodnia. Myślimy o kolejnych krajach w tym obszarze.
Były obawy przed wprowadzeniem podatku bankowego, że banki zagraniczne, nieobjęte nim, staną się bardziej agresywne i część nowych kredytów będzie udzielana właśnie przez nie. W jakim stopniu to się dzieje?
Rzeczywiście się obawiałem, że finansowanie przez matki naszych konkurentów działających w Polsce będzie się zwiększać, bo u nas podatek bankowy jest znacznie wyższy. Jednak jest to działanie o relatywnie niewielkiej skali, mające raczej niewielki wpływ na sektor bankowy. Najwyraźniej widać je w finansowaniu nieruchomości komercyjnych. To prosty produkt, w którym można konkurować jedynie marżą, bo nie ma tu cross-sellingu. Klienci szukają w tym przypadku najtańszego finansowania i polskie banki z powodu podatku bankowego przegrywają z graczami zagranicznymi.
Czy pracownicze plany kapitałowe pomogą polskiemu rynkowi?
Postrzegam PPK jako program dobry dla wielu pracowników polskich firm, dla osób, które same świadomie i konsekwentnie nie zebrałyby odpowiednich oszczędności na swoją emeryturę. Taka akumulacja kapitału w funduszach będzie też dobra dla polskiej gospodarki i pozwoli realizować inwestycje. Oczywiście, PPK będą też dobre dla rynku kapitałowego, bo zwiększy się jego znaczenie. Jednak moim zdaniem mocno przeszacowuje się wpływ tego programu na polski rynek w najbliższych latach. Wartość przepływów na rynek kapitałowy ze względu na stopniowe wprowadzanie systemu będzie według mnie skromniejsza niż odważne szacunki moich kolegów analityków. Zwracam uwagę, że do pełnego sukcesu programu potrzebne będą też dobre spółki wchodzące na giełdę, bo w innym razie powstanie bańka. Biorąc pod uwagę wspomnianą słabość krajowego rynku IPO, to poważne wyzwanie.
CV
Jakub Papierski jest wiceprezesem PKO BP nadzorującym bankowość korporacyjną i inwestycyjną (w zarządzie zasiada od stycznia 2010 r.). W 2009 r. był prezesem Allianz Banku Polska, wcześniej kierował Centralnym Domem Maklerskim Pekao, był także wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Pekao TFI. Absolwent SGH w Warszawie, posiadacz licencji Chartered Financial Analyst.