Banki tańsze, ale jest dużo znaków zapytania

Od początku roku notowania indeksu WIG-banki spadły o 35 proc. Wskaźniki wyceny są najniższe od ponad dekady.

Publikacja: 07.04.2020 21:00

Banki tańsze, ale jest dużo znaków zapytania

Foto: Adobe Stock

Analitycy i zarządzający wskazują, że dla długoterminowych inwestorów może to być dobry moment do rozważenia zakupów, choć w krótkim terminie, do końca tego roku, może się jeszcze pojawić sporo negatywnych informacji. Przychody banków będą spadać ze względu na słabnącą akcję kredytową i niższe marże odsetkowe.

– Dużą niepewnością jest skala odpisów kredytowych. Jeśli przed nami duży kryzys gospodarczy, to na kupowanie akcji banków jest za wcześnie. Na razie nie mamy jeszcze żadnych danych, wiec podejmowanie decyzji o zakupach akcji jest trochę graniem w ciemno – mówi Marcin Materna, dyrektor działu analiz w Millennium DM.

– Wydaje się, że w długoterminowej perspektywie, przy założeniu, że niebawem gospodarka wróci do normalnego trybu, obecne wyceny są niskie. W długim terminie powinno dojść do normalizacji kosztów ryzyka, choć trudno liczyć na powrót stóp do 1,5 proc. już kilka miesięcy po epidemii – mówi Łukasz Jańczak, analityk Ipopemy.

Tanie banki to nie tylko polska przypadłość. – Banki regionalne: czeskie, austriackie, tureckie, jak również zachodnioeuropejskie, są notowane istotnie poniżej wartości księgowej – zaznacza Ryszard Rusak, zarządzający w Generali Investments.

Największy wpływ na wyniki banków będzie miał wzrost odpisów kredytowych, co gorsza, bardzo trudno to prognozować. – Ale nie zdziwiłbym się, gdyby urosły one dwukrotnie z 9 mld zł w 2019 r. Kapitały banków są mocne, większość – a może nawet wszystkie – powinna przetrwać kryzys – ocenia Jańczak.

Wskazuje, że już dokonana obniżka stóp o 0,5 pkt proc., do 1 proc., oznacza słabszy o 10 proc. zysk netto sektora, a kolejna w takim wymiarze o następne 10 proc. Dla porównania: w 2019 r. sektor wypracował 14 mld zł zysku netto. W 2020 r., jak wskazują pierwsze ostrożne szacunki, zyski dużych banków mogą spaść po 40–50 proc., niektóre mogą mieć wynik tylko w okolicy zera.

Analitycy i zarządzający wskazują, że dla długoterminowych inwestorów może to być dobry moment do rozważenia zakupów, choć w krótkim terminie, do końca tego roku, może się jeszcze pojawić sporo negatywnych informacji. Przychody banków będą spadać ze względu na słabnącą akcję kredytową i niższe marże odsetkowe.

– Dużą niepewnością jest skala odpisów kredytowych. Jeśli przed nami duży kryzys gospodarczy, to na kupowanie akcji banków jest za wcześnie. Na razie nie mamy jeszcze żadnych danych, wiec podejmowanie decyzji o zakupach akcji jest trochę graniem w ciemno – mówi Marcin Materna, dyrektor działu analiz w Millennium DM.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Banki
Zysk Aliora nieco powyżej oczekiwań
Banki
Strata NBP w 2023 roku poszła w miliardy złotych. Adam Glapiński pod ostrzałem
Banki
Cezary Stypułkowski, prezes mBanku: Marne prawo, żadna sprawiedliwość, upadła moralność