BGŻ BNP Paribas w środę, 14 marca, przedstawi wyniki za IV kwartał 2017 r. Z nielicznych i wstępnych prognoz analityków, zebranych przez „Parkiet", wynika, że tym okresie wypracował ok. 100 mln zł zysku netto. To wynik znacznie lepszy niż rok temu (wtedy zysk sięgnął symbolicznych 2 mln zł) i podobny jak w III kwartale (wyniósł 110 mln zł).

Dochody rosną, koszty spadają

Rok temu ten szósty co do wielkości bank w Polsce miał tak niski zysk ze względu na duże koszty integracji oraz składka na gwarantowanie depozytów upadłego Banku Spółdzielczego w Nadarzynie. Jednocześnie dochody nie rosły wyraźnie, szczególnie wynik z opłat i prowizji, który wręcz wyraźnie spadł. Tym razem wynik odsetkowy mógł wynieść 503 mln zł, czyli wzrosnąć o prawie 9 proc. w ciągu roku i oznaczałoby to stabilizację na poziomie z poprzedniego kwartału. Wynik prowizyjny mógł sięgnąć 121 mln zł, o 2 proc. więcej niż rok temu i tyle samo co w III kwartale.

Szczególnie ważną pozycją w rachunku BGŻ BNP Paribas, mającą ostatnio wpływ na jego zyski, są koszty operacyjne, które były w poprzednich okresach wysokie ze względu na liczne fuzje. Tym razem mogły wynieść 398 mln zł, czyli o 15 proc. mniej niż rok wcześniej i o 3 proc. więcej niż w poprzednim kwartale (z powodów sezonowych, choć być może efekt wygaszania kosztów integracji będzie większy i koszty spadną wobec poprzedniego kwartału).

Z odpisami bank nie miał ostatnio problemów. Według prognoz mogły sięgnąć 93 mln zł, czyli spaść o 20 proc. przez rok i urosnąć o 7 proc. wobec poprzedniego kwartału. Jednak istnieje ryzyko, że odpisy tym razem okażą się większe niż zwykle, bo to pierwszy kwartał banku pod wodzą nowego prezesa Przemysława Gdańskiego (sprawuje tę funkcję od listopada) a takie zmiany czasami prowadzą do „czyszczenia portfela" i zwiększenia odpisów. Jeśli jednak koszty działania i odpisy okażą się niższe od dość konserwatywnych prognoz, jest szansa na osiągnięcie wyniku netto lepszego niż zakładają analitycy.

Wyniki banków są dobre

Sezon publikacji wyników za IV kwartał 2017 r. już prawie za nami. Raporty podali BZ WBK, ING Bank Śląski, Millennium, Handlowy i Pekao (wyniki każdego z nich były dobre, głównie zgodne z oczekiwaniami, w Pekao nieco powyżej za sprawą pozostałych dochodów, choć w niektórych negatywnym zaskoczeniem były dość wysokie odpisy). Wczoraj raport podał PKO BP (zgodnie z oczekiwaniami, spora poprawa w ciągu roku), zaś w piątek Idea Bank (wynik jest niższy niż wcześniej ze względu na brak konsolidacji Idea Leasingu). Sprawozdanie BOŚ poznamy 31 marca. Getin Holding poda raport 16 marca, a Getin Noble Bank dopiero 26 kwietnia.