Alior odpiera zarzuty

Alior Bank przekonuje, że nie dopuścił się systemowego missellingu przy oferowaniu certyfikatów W Investments. Twierdzi, że postępowanie KNF wciąż się toczy i nie zapadły decyzje.

Publikacja: 10.01.2019 19:20

Alior odpiera zarzuty

Foto: Bloomberg

Alior przesłał do mediów oświadczenie odpowiadając na tekst opublikowany w czwartkowym wydaniu „Pulsu Biznesu”. Wynika z niego, że Komisja Nadzoru Finansowego nie ma wątpliwości, że przy dystrybucji funduszy W Investments bank dopuścił się missellingu oraz wielokrotnie naruszył prawo i wewnętrzne procedury. Tekst został zatytułowany „Megakara wisi nad Aliorem”. 

Chodzi o sprawę funduszy zamkniętych stworzonych przez W Investments, z których prawie 2 tys. osób nie może wypłacić blisko 500 mln zł. „PB” donosi, że po dużych karach dla Raiffeisen Polbanku (ponad 55 mln zł) nadzorującego fundusze TFI Fincrea i pełniącego rolę depozytariusza, nadzór ukarze też największego dystrybutora funduszy W Investments, który miał sprzedać dwie trzecie wszystkich certyfikatów – czyli Alior.

Pod lupę KNF miał wziąć usługi świadczone przez Biuro Maklerskie Aliora przy dystrybucji certyfikatów W Investmens oraz dział compliance, audytu i kontroli wewnętrznej. We wszystkich tych obszarach miał stwierdzić łącznie ponad 30 naruszeń ustawy o obrocie.

W ocenie banku teza o wiszącej nad Aliorem "megakarze" jest dziennikarską nadinterpretacją. Przekonuje, że wewnętrzny audyt nie wykazał łamania prawa i przypadków rażącego naruszania wewnętrznych procedur, a postępowanie prowadzone przez KNF nadal jest w toku, składane są dodatkowe wyjaśnienia, wobec czego ferowanie wyroków jest nieuprawnione i przedwczesne (w połowie września KNF poinformowała, że ustalenia w ramach działań nadzorczych pozwoliły na rozpoczęcie postępowania administracyjnego dotyczącego nałożenia na Aliora kary pieniężnej).

Bank ponadto przekonuje, że w „sposób transparentny dąży do pełnego wyjaśnienia wszelkich okoliczności związanych z oferowaniem certyfikatów W Investments emitowanych przez podmioty regulowane. W pełni współpracujemy zarówno z KNF jak i prokuraturą. W tej sprawie Alior Bank występuje jako pokrzywdzony i aktywnie wspiera swoich klientów w dochodzeniu roszczeń wobec zarządzających funduszami W Investments" – czytamy – oświadczeniu Aliora.

"Informujemy również, że Alior Bank, nie mogąc w pełni polegać na wiarygodności instytucji, oferujących produkty inwestycyjne oraz na informacjach dostępnych publicznie, radykalnie zmienił politykę oferowania oraz sposób sprzedaży produktów inwestycyjnych. Odeszliśmy od dystrybucji szerokiej palety produktów inwestycyjnych, a wdrażając dyrektywę MIFiD 2 przyjęliśmy jej bardzo restrykcyjną interpretację" - dodano.

Alior przesłał do mediów oświadczenie odpowiadając na tekst opublikowany w czwartkowym wydaniu „Pulsu Biznesu”. Wynika z niego, że Komisja Nadzoru Finansowego nie ma wątpliwości, że przy dystrybucji funduszy W Investments bank dopuścił się missellingu oraz wielokrotnie naruszył prawo i wewnętrzne procedury. Tekst został zatytułowany „Megakara wisi nad Aliorem”. 

Chodzi o sprawę funduszy zamkniętych stworzonych przez W Investments, z których prawie 2 tys. osób nie może wypłacić blisko 500 mln zł. „PB” donosi, że po dużych karach dla Raiffeisen Polbanku (ponad 55 mln zł) nadzorującego fundusze TFI Fincrea i pełniącego rolę depozytariusza, nadzór ukarze też największego dystrybutora funduszy W Investments, który miał sprzedać dwie trzecie wszystkich certyfikatów – czyli Alior.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Czasem dobrze pozbyć się należności
Banki
NBP potwierdza: List Adama Glapińskiego do premiera został wysłany
Banki
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wspiera ważne dla społeczeństwa inwestycje
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Kto pokieruje największym polskim bankiem?