Wampiry z Lubuskiego

Trzy średniowieczne groby osób podejrzewanych o wampiryzm odkryli archeolodzy w Górzycy.

Aktualizacja: 01.12.2016 13:16 Publikacja: 30.11.2016 23:01

W dwóch przypadkach zmarłym odcięto głowy / fot. Krzysztof Socha

W dwóch przypadkach zmarłym odcięto głowy / fot. Krzysztof Socha

Foto: materiały prasowe

O tym, że zmarli budzili wśród lokalnej społeczności strach, świadczą nietypowe zabiegi w postaci odrąbywania głowy i przebijania ciał po śmierci kołkami. Odkryte pochówki znajdowały się na skraju cmentarza i były wkopane bardzo głęboko pod powierzchnię ziemi — jeden z nich miał ponad dwa metry głębokości.

W dwóch przypadkach odkryte przez archeologów kości nie spoczywały w porządku anatomicznym lecz były przemieszane, na przykład, prawa noga spoczywała w miejscu lewej i na odwrót. Wskazuje to na specyficzne potraktowanie zmarłych po śmierci — prawdopodobnie jakiś czas po ich pogrzebie szczątki przeniesiono w inne miejsce, na obrzeże cmentarza, wtedy też zaburzono ich układ anatomiczny. W dwóch przypadkach zmarłym odcięto głowy.

Archeolodzy znaleźli też ślady przebicia ciała w rejonie kręgosłupa. Dwoje zmarłych — starszy mężczyzna i kobieta — nosili bardzo wyraźnie ślady zwyrodnień kości. Kobieta musiała chodzić zgięta w pół, niewykluczone, że mężczyzna był również garbaty. Kobieta była zwrócona twarzą do ziemi, wyłamano jej również kolana.

Do makabrycznych zabiegów doszło po śmierci. Najprawdopodobniej lokalni mieszkańcy uznali, że niedawno zmarłe osoby są wampirami, czyli osobami odpowiedzialnymi za występujące w okolicy tragiczne wydarzenia. Oskarżenia padały na osoby, które za życia wyraźnie odróżniały się od innych fizycznie — najczęściej cierpiały na nieznane lub bardzo rzadkie choroby. Według przesądów po śmierci wychodziły z grobu aby szkodzić innym. Odrąbywanie głowy lub wbijanie kołka w ciało miało uniemożliwić potencjalnym wampirom wykonywanie ich szkodliwych praktyk.

Trzeci z odkopanych szkieletów nie nosił śladów wyraźnych zwyrodnień i nie przemieszano w nim kości oprócz paliczków dłoni i stóp. Również w tym przypadku badacze dostrzegli ślady po przebiciu kręgosłupa ostrym narzędziem. Cmentarz w Górzycy funkcjonował w XIII i XIV wieku przy siedzibie biskupów lubuskich.

O tym, że zmarli budzili wśród lokalnej społeczności strach, świadczą nietypowe zabiegi w postaci odrąbywania głowy i przebijania ciał po śmierci kołkami. Odkryte pochówki znajdowały się na skraju cmentarza i były wkopane bardzo głęboko pod powierzchnię ziemi — jeden z nich miał ponad dwa metry głębokości.

W dwóch przypadkach odkryte przez archeologów kości nie spoczywały w porządku anatomicznym lecz były przemieszane, na przykład, prawa noga spoczywała w miejscu lewej i na odwrót. Wskazuje to na specyficzne potraktowanie zmarłych po śmierci — prawdopodobnie jakiś czas po ich pogrzebie szczątki przeniesiono w inne miejsce, na obrzeże cmentarza, wtedy też zaburzono ich układ anatomiczny. W dwóch przypadkach zmarłym odcięto głowy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Archeologia
Kolos Konstantyna powrócił do Rzymu. Można go zobaczyć w Muzeach Kapitolińskich
Archeologia
Egipt restauruje piramidę w Gizie. "Dar dla świata XXI wieku"
Archeologia
We włoskim Paestum odkryto dwie nowe świątynie doryckie
Archeologia
Cucuteni-Trypole. Wegeosady sprzed sześciu tysięcy lat
Archeologia
Szwajcaria. Detektorysta znalazł na polu marchwi biżuterię sprzed 3,5 tysiąca lat