Natrafili na nie przypadkowo dwaj młodzi mężczyźni podczas zbierania grzybów w lesie. O znalezisku niezwłocznie powiadomili pracowników skansenu archeologicznego Karpacka Troja w Trzcinicy koło Jasła oraz służby konserwatorskie.
Zakopane w ziemi miecze leżały jeden na drugim obok leśnej drogi. Rękojeść jednego z nich wystawała nieco ponad powierzchnię wymytej przez wodę ziemi. Miejsce, gdzie odkryto cztery miecze zostało już szczegółowo przebadane przez archeologów. Nie natrafiono na inne zabytki.
Najdłuższy miecz ma 60 cm, najmniejszy 40 cm. Archeolodzy określili, że pochodzą z okresu 1200-1050 lat p.n.e. Mieczami zajmują się teraz konserwatorzy. Po raz pierwszy publicznie będą pokazane w sierpniu podczas festiwalu archeologicznego w skansenie Karpacka Troja w Trzcinicy. Potem będzie je można oglądać na stałej wystawie archeologicznej w Muzeum Podkarpackim w Krośnie.
Miecze prawdopodobnie należały do ludności, która z terenów dzisiejszej Słowacji przenikała na teren pogórzy karpackich. Ten brązowy skarb miał wtedy ogromną wartość, Osoba lub osoby, które zakopały miecze, musiały sobie zdawać z tego sprawę.
—pap, nauka w Polsce