Kilka chwil zadecydowało o losie dinozaurów

Expedition 364 - zespół trzydziestu naukowców z USA, Meksyku, Japonii, Australii, Kanady, Chin i sześciu krajów europejskich od ponad roku prowadzi wiercenia w miejscu krateru Chicxulub położonego w pobliżu półwyspu Jukatan w Zatoce Meksykańskiej. Krater powstał 66 mln lat temu w wyniku zderzenia asteroidy z Ziemią. Skutki kolizji, takie jak potężne tsunami czy procesy wulkaniczne, doprowadziły do wyginięcia dinozaurów.

Aktualizacja: 17.05.2017 16:52 Publikacja: 17.05.2017 16:15

Kilka chwil zadecydowało o losie dinozaurów

Foto: pixabay

Nowe odkrycia zespołu dotyczą wpływu miejsca tej kolizji na zagładę gatunków.

Chicxulub jest najlepiej zachowanym kraterem uderzeniowym na Ziemi i jedynym z nienaruszonym, topograficznym wypiętrzeniem, które jest wspólną cechą dużych kraterów powstałych przez uderzenie skalistych asteroid.

Ekspedycja wykonała odwierty, by zrozumieć, w jaki sposób gigantyczne nadciśnienie wpływa na zachowanie skały i co się dzieje z nimi, gdy przemieszczane są one na duże odległości i tworzą pierścieniowe wypiętrzenia. Dotąd pobrano próbki skalne z głębokości od 506 do 1335 m pod dnem morskim.

Grupa poszukuje odpowiedzi na wiele pytań. Jaka jest natura skał tworzących pierścień szczytowy i z której części skorupy ziemskiej powstały. Dlaczego mają tak niską gęstość i prędkość sejsmiczną? Jaka jest kinematyka i dynamika formowania się dziury o kształcie miski? Jaki mechanizm osłabiający skałę kontroluje powstawanie dużych kraterów?

Naukowcy badają też życie mikrobiologiczne w skałach. Mikroskopijne organizmy, przypominające plankton, dominowały na obszarze krateru przez pierwsze 10 tys. lat po uderzeniu. Dla zespołu badaczy ważna jest też odpowiedź, w jaki sposób i jak szybko ekosystem jest w stanie wrócić do równowagi po takiej katastrofie.

Tylko połowa próbek jest obecnie badana, druga część ma czekać na kolejne pokolenia naukowców i nowe, nieznane dziś, metody badawcze.
















Najnowsze wnioski

Członkowie ekspedycji, którzy weszli do krateru, podsumowują teraz swoje dotychczasowe odkrycia. Pozyskali skały spod Zatoki Meksykańskiej. Charakter tego materiału zawiera szczegóły wydarzenia sprzed 66 mln lat.

Staje się jasne, że 15-kilometrowa asteroida nie mogła dotknąć gorszego miejsca na Ziemi. Upadek asteroidy do płytkiego morza oznaczał wyrzucenie do atmosfery kolosalnych objętości siarki z gipsu mineralnego przedłużając "globalny okres zimowy", który później nastąpił.

Gdyby asteroida uderzyła w inne miejsce, wynik mógł być zupełnie odmienny.

Właśnie tutaj dochodzimy do wielkiej ironii tej opowieści. Ostatecznie nie chodziło o rozmiar asteroidy, skalę wybuchu, ani nawet o globalny zasięg, który spowodował, że dinozaury wyginęły - mówi Ben Garrod, biolog z Uniwersytetu w Cambridge. - Gdyby asteroida uderzyła o kilka chwil wcześniej czy później, mogłaby trafić do głębokiego oceanu, a nie wpadła do płytkich wód przybrzeżnych. Oznaczałoby to znacznie mniej skamieniałej skały, w tym śmiercionośnego gipsu. Chmura byłaby mniej gęsta, a światło słoneczne mogło dotrzeć do powierzchni planety i w konsekwencji Ziemia uniknęłaby tego, co wydarzyło się dalej.

W tym zimnym, ciemnym świecie źródło pożywienia zniknęło z oceanów w ciągu tygodnia, a wkrótce i na lądzie. W żadnym miejscu na planecie nie zostało nic, czym mogły by pożywić się potężne dinozaury. Miały niewielką szansę na przeżycie.

Asteroida w pigułce

Zespół przeanalizował dane z próbek skalnych pozyskanych z głębokich odwiertów w pierścieniu i ma nadzieję zrekonstruować wydarzenia sprzed 66 min lat oraz to, co działo się później. Wiemy teraz, że obiekt o średnicy 15 km wyrył w skorupie ziemskiej dziurę o długości 100 i głębokości 30 km. W wyniku tej kolizji powstał 200-kilometrowy krater. Jego głębokość pierwotnie miała kilka kilometrów. Centrum krateru osłabiło się i opadło, tworząc pierścień wewnętrzny. Można już obliczyć energię, która stworzyła krater - odpowiada on 10 mld bomb, jakie zostały zrzucone na Hiroszimę.

Nowe odkrycia zespołu dotyczą wpływu miejsca tej kolizji na zagładę gatunków.

Chicxulub jest najlepiej zachowanym kraterem uderzeniowym na Ziemi i jedynym z nienaruszonym, topograficznym wypiętrzeniem, które jest wspólną cechą dużych kraterów powstałych przez uderzenie skalistych asteroid.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Archeologia
Kolos Konstantyna powrócił do Rzymu. Można go zobaczyć w Muzeach Kapitolińskich
Archeologia
Egipt restauruje piramidę w Gizie. "Dar dla świata XXI wieku"
Archeologia
We włoskim Paestum odkryto dwie nowe świątynie doryckie
Archeologia
Cucuteni-Trypole. Wegeosady sprzed sześciu tysięcy lat
Archeologia
Szwajcaria. Detektorysta znalazł na polu marchwi biżuterię sprzed 3,5 tysiąca lat